|
Getting your Trinity Audio player ready...
|
W połowie lipca br. rozgorzała dyskusja na temat czerwonej barwy wód w Starachowicach. Czy były powody do obaw o środowisko wodne?
O fakcie powiadomione zostały odpowiednie służby, w tym Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Kielcach, którego kontrolerzy stawili się na miejscu, by zbadać stan wód. Kluczowe zdawały się być pytania do starachowickiej firmy Cerrad, która do dziś nie odpowiedziała na wysłane przez nas zapytanie.
Wstępne ustalenia kontroli miał wówczas WIOŚ (Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska oddział w Kielcach). W rozmowie telefonicznej zapewniono nas wtedy, że obawy o środowisko są bezpodstawne, nie ma zagrożeń. Niemniej jednak stwierdzono znaczne przekroczenie zawiesiny ściekowej.
– W dniu 15.07.2022 r. inspektorzy Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Kielcach przeprowadzili działania kontrolne na terenie Starachowic. Czynności zostały podjęte w celu zidentyfikowania źródła zanieczyszczenia (zmiana koloru wody na czerwony) rzeki Kamiennej i Zbiornika „Pasternik”. Ustalono, że przyczyną zmiany koloru wody są zanieczyszczone wody opadowe odprowadzane z terenu zakładu CERRAD Sp. z o. o. w Starachowicach. – mogliśmy przeczytać w oświadczeniu wysłanym przez Inspektorat.
Po upływie ponad miesiąca, mając na uwadze także zainteresowania Państwa, zapytaliśmy ponownie o sytuację pokontrolną.
– Uprzejmie informujemy, iż w związku ze zgłoszeniem zanieczyszczenia rzeki Kamiennej, Inspektorzy WIOŚ Kielce w dniu 15.07.2022 r. rozpoczęli pozaplanową kontrolę w trybie interwencyjnym w firmie Cerrad Sp. z o.o. Działania kontrolne obecnie są kontynuowane. O wynikach kontroli poinformujemy odrębnym pismem po jej zakończeniu. – czytamy w piśmie z 18 sierpnia br.
Czekamy zatem na wnioski końcowe. Będziemy informować.
