DROŻYZNA ATUTEM KAMPANII PIS?

Getting your Trinity Audio player ready...

Za wprowadzeniem podwyżek głosowało na lipcowej, nadzwyczajnej sesji Rady Miejskiej dziewięciu radnych, sześciu było przeciw a dwóch się wstrzymało. Decyzją „dziewiątki”, od nowego roku mieszkańcy zapłacą miesięcznie 12 złotych za odbiór odpadów segregowanych i 24 zł za wywóz śmieci zmieszanych. Dotychczas opłaty te wynosiły odpowiednio 8 i 13 złotych. Minął miesiąc i radni PiS wystosowali wniosek do prezydenta, by wspólnie ze swoimi służbami znalazł rozwiązanie na zmniejszenie obciążenia mieszkańców wyższymi taryfami opłat za wywóz śmieci, bo – jak mówią – „jest sprawnym gospodarzem i podoła temu zadaniu”.
– Uchwała na ostatniej sesji Rady Miejskiej, na wniosek prezydenta, została przyjęta głosami radnych spółdzielców i wspólnot mieszkaniowych oraz radnych pana prezydenta. Zawsze sprzeciwialiśmy się podwyżkom cen ciepła, wody i teraz sprzeciwiliśmy się podwyżce cen za odpady. Zostało jeszcze trochę czasu do końca kadencji. Apelujemy do radnych, którzy narazili naszych mieszkańców na koszty, aby uderzyli się w piersi, jeszcze mają czas, żeby się zrehabilitować, czas do tego, aby znaleźć pieniądze w budżecie miasta na dopłaty – mówiła Marta Zięba, radna PiS.
– Starachowice to miasto ludzi starszych: emerytów, rencistów, którym waloryzacja nie pokryje zwiększających się kosztów, dlatego, jako jedna z pięciu osób, głosowałam przeciw podwyżce za śmieci – przypomniała radna Joanna Główka.
– Próbowaliśmy przed ogłoszeniem przetargu porozmawiać, żeby zmienić warunki przetargowe, obniżyć koszty, podzielić przetarg, ale – niestety – pan prezydent ma większość i nie musi się z radnymi liczyć. Apeluję do pana prezydenta, aby ogłaszał konsultacje społeczne w takich ważnych sprawach dla miasta – mówił natomiast Zygmunt Andrejas, też radny klubu PiS.
Odpowiedzią było natychmiastowe zwołanie konferencji przez włodarza miasta.  –  (… ) Czy to obłuda, cynizm, czy zbliżające się wybory samorządowe spowodowały, że radni albo udają, albo nie wiedzą o tym, jak wyglądają obecne uregulowania prawne związane z funkcjonowaniem systemu gospodarki odpadami, który powinien się samofinansować, co przekłada się na obowiązek ustalania wysokości ponoszonych przez mieszkańców gminy opłat na poziomie zabezpieczającym pokrycie kosztów jego funkcjonowania. Nowelizacja ustawy nałożyła na gminy dodatkowe obowiązki, które są uwzględniane w przetargach śmieciowych. Niestety, rodzą one dodatkowe koszty, co przekłada się na wzrost cen i co za tym idzie opłat ponoszonych przez mieszkańców – stwierdził prezydent miasta Marek Materek.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Przewijanie do góry