fot. Gazeta Starachowicka

ECHA STYCZNIOWEGO PROTESTU. SĄD OKRĘGOWY WYDAŁ ORZECZENIE

Getting your Trinity Audio player ready...

Sąd Okręgowy w Kielcach wydał orzeczenie w sprawie kilkunastu osób, które w styczniu 2022 r. w trakcie wizyty Jarosława Kaczyńskiego miały zakłócić spokój. Zapadło ono podczas posiedzenia, które odbyło się we wtorek (26 lipca br.). Kielecki Sąd utrzymał w mocy orzeczenie sądu pierwszej instancji.
Przypomnijmy, podczas styczniowego (16 stycznia br.) wydarzenia, jakim był przyjazd do Starachowic prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego, który uczestniczył we Mszy Św. w intencji swojej matki, przy ulicy Radomskiej zebrała się grupa starachowiczan demonstrujących swoje niezadowolenie z działań rządu. Protest spotkał się z interwencją policji. Naprzeciwko kościoła pod wezwaniem Wszystkich Świętych, zgromadzili się m.in. przeciwnicy segregacji sanitarnej, osoby niezadowolone z tego, że szpital powiatowy przekształcono w placówkę jednoimienną do walki z Covid-19, a także przedstawicieli Strajku Kobiet. Na podstawie art. 54 Kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia podczas prowadzonych czynności wyjaśniających do Komendy Powiatowej Policji w Starachowicach zostało wezwanych 19 osób. Po przeprowadzeniu czynności wyjaśniających do Sądu Rejonowego w Starachowicach skierowano wnioski o ukaranie 19 osób za wykroczenie z art. 51 §1 kodeksu wykroczeń (Kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny – przyp. red.).
W kwietniu br. Sąd Rejonowy w Starachowicach umorzył postępowanie. Orzeczenie nie było prawomocne, a stronom przysługiwało odwołanie do Sądu Okręgowego w Kielcach, co też się stało.
We wtorek (26 lipca br.) Sąd Okręgowy utrzymał w mocy postanowienie Sądu Rejonowego o umorzeniu postępowania.
– Ma bowiem rację Sąd I instancji, że przedstawianie swoich poglądów, nawet w formie okrzyków i przy użyciu dosadnych słów kierowane było do polityków, którzy z uwagi na swoją działalność publiczną muszą liczyć się z krytyką także w takiej formie. Tym samym zachowanie obwinionych było niczym innym jak tylko i wyłącznie wyrazem realizacji konstytucyjnie zagwarantowanej wolności wyrażania własnych poglądów i opinii, a także wyrazem skorzystania z prawa zagwarantowanego w międzynarodowych aktach prawnych stanowiących część polskiego porządku prawnego, takich jak choćby Europejska Konwencja Praw Człowieka i Podstawowych Wolności (art. 10 – wolność do wyrażania opinii, art. 11 wolność zgromadzania się). Rozumowanie przeciwne prowadziłoby do wniosku, iż każdy uczestnik pokojowego zgromadzenia, który krzycząc, czy skandując w przestrzeni publicznej własne opinie i poglądy na temat życia społeczno-politycznego w Kraju, zakłócałby spokój i porządek publiczny. Takie stanowisko, w świetle powołanych w zaskarżonym orzeczeniu standardów, w demokratycznym państwie prawa nie jest do przyjęcia – brzmi część wtorkowego orzeczenia, którą przedstawił obrońca części obwinionych, mecenas Piotr Capała.
– To najbardziej istotna część z dzisiejszego orzeczenia Sądu Okręgowego w Kielcach, dotyczącego protestu, który odbył się w styczniu 2022 r. w Starachowicach podczas wizyty Jarosława Kaczyńskiego (oczywiście poza samą sentencją, która potwierdziła w pełni prawidłowość rozstrzygnięcia Sądu Rejonowego w Starachowicach, umarzającego postępowanie w stosunku do protestujących i stanowiska, które wspólnie z niezasadnie obwinionymi prezentowaliśmy od pierwszej czynności starachowickiej policji w tej sprawie) – informuje Piotr Capała. – Ale najważniejszą lekcją z tej sprawy i jej rozstrzygnięcia jest to, że zarówno tematyka naruszania i instrumentalnego traktowania Konstytucji RP, jak i innych aktów prawnych, gwarantujących nam prawa i wolności obywatelskie, jak np. Europejskiej Konwencji Praw Człowieka i Praw Podstawowych, a przede wszystkim problematyka Wolnych Sądów, nie są problemami abstrakcyjnymi. Dotyczą one każdego z nas, gdyż każdy z nas potencjalnie może znaleźć się w położeniu, w którym będzie miał prawo się na nie powołać i z nich skorzystać. Każdy z nas może być stroną w sporze np. ze Skarbem Państwa i powinien mieć przy tym pełne przekonanie, że jego sprawa zostanie rozstrzygnięta bez jakichkolwiek nacisków ze strony Państwa. Pamiętajcie, że prawa człowieka należne są każdemu, tylko i aż, dlatego że jest człowiekiem. To prawa, na które nikt nie musi zasłużyć. Po prostu je ma i już – podkreśla adwokat.
KOMENTARZE NA FORUM
Komentuj
grecaptcha.ready(function() {
grecaptcha.execute(’6LcywEwbAAAAAHZyea6tyB8TDvdBrQnkhrEpYuiN’, {action: 'homepage’}).then(function(token) {
//console.log(token);
document.getElementById(’g-recaptcha-response’).value=token;
});

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *