Odsłuchaj całą treść artykułu, możesz nawet zablokować ekran!
Getting your Trinity Audio player ready...
|
Rok temu po raz pierwszy opowiedzieliśmy o Anitce – dziewczynce, która mimo walki z ciężką chorobą zaraża wszystkich swoim uśmiechem i pozytywną energią. Dziś wracamy do tej niezwykłej historii, która pokazuje, jak silne potrafią być więzy rodzinne, ale także jak okrutny bywa los.
Walka o życie od pierwszych dni
Anitka przyszła na świat w listopadzie 2014 roku, przynosząc swoim rodzicom – Patrycji i Piotrowi – nieopisane szczęście. Jednak już w 22. tygodniu ciąży lekarze poinformowali przyszłych rodziców, że ich dziecko będzie miało poważne problemy z nerkami. Po narodzinach dziewczynka została zdiagnozowana z przewlekłą schyłkową niewydolnością nerek. Wkrótce okazało się, że jedynym ratunkiem będzie przeszczep.
Przez kolejne lata Anitka spędzała większość czasu w szpitalach, a jej codzienność wypełniały dializy, ograniczenia dietetyczne i wizyty u specjalistów. W tym czasie rodzina przeżywała zarówno chwile zwątpienia, jak i ogromnej determinacji. Cztery lata temu choroba zaczęła postępować, a wyniki badań pogarszać się. Anitka przeszła hemodializy, operację przepukliny oraz codzienne, wielogodzinne dializy otrzewnowe.
Nowe życie dzięki przeszczepowi
Na początku lutego ubiegłego roku spełniło się wielkie marzenie rodziny – Anitka przeszła operację przeszczepu nerki. Nerka od dawcy czekała na Anitkę, a zabieg w Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie zakończył się sukcesem. Rodzina miała nadzieję, że od tej pory życie ich córki będzie bardziej normalne. Dializy, które były największym ograniczeniem, przestały być konieczne, co pozwoliło dziewczynce na więcej swobody – choć wciąż musiała przyjmować leki i przestrzegać diety.
W maju rodzina przeżyła kolejny ważny moment – Anitka przystąpiła do Pierwszej Komunii Świętej. Było to symboliczne rozpoczęcie nowego etapu w ich życiu. Niestety, los miał dla nich przygotowaną kolejną, bolesną próbę.
Diagnoza, która zmienia wszystko
Pod koniec października mama Anitki, Patrycja, zaczęła odczuwać silne zmęczenie, bóle mięśni, bezsenność i mrowienie w nogach. Początkowo bagatelizowała objawy, tłumacząc je stresem i zmęczeniem. W końcu udała się do neurologa, który szybko skierował ją na badania. Diagnoza była druzgocąca – zaawansowane stadium stwardnienia rozsianego.
– Kiedy usłyszałam diagnozę, świat mi się zawalił po raz kolejny. Mam 4 procent uszkodzenia rdzenia kręgowego, a leczenie farmakologiczne nie wchodzi w grę. Mogę zatrzymać postęp choroby jedynie dzięki zastrzykom i intensywnej rehabilitacji. Miesięczny koszt leczenia to około 7 tys. złotych– mówi Patrycja.
Walka podwójna
Patrycja, dotychczas opiekunka i wsparcie dla córki, teraz sama potrzebuje pomocy. Rodzina, która przez ostatnie lata nauczyła się doceniać każdy dzień, znów musi zmierzyć się z przeciwnościami. Piotr, mąż Patrycji, robi wszystko, aby wesprzeć zarówno żonę, jak i córkę.
– Musimy walczyć razem, bo nie mamy innego wyjścia. Patrycja jest naszą ostoją i musi być zdrowa, by pomagać Anitce. Mamy jednak ogromne obawy o przyszłość – mówi Piotr.
Anitka wciąż wymaga stałej opieki specjalistycznej, przyjmowania leków zapobiegających odrzutowi przeszczepu oraz rehabilitacji. Przed dziewczynką jeszcze kolejne operacje, w tym przeszczep wątroby i usunięcie śledziony.
Prośba o pomoc
Rodzina potrzebuje wsparcia, aby zapewnić Patrycji leczenie, które pozwoli jej na walkę z chorobą. Intensywna rehabilitacja i kosztowne leki są jedyną szansą na spowolnienie postępu choroby.
– Pieniądze szczęścia nie dają, ale pozwolą mojej żonie dłużej żyć i funkcjonować. Bardzo proszę o pomoc – razem możemy więcej” – apeluje Piotr.
Nie bądźmy obojętni – historia Anitki i jej mamy Patrycji pokazuje, że nawet w najtrudniejszych chwilach można znaleźć siłę, by walczyć o siebie i swoich najbliższych. Razem możemy sprawić, że ich droga stanie się choć trochę łatwiejsza.
Każdy, kto chciałby pomóc rodzinie, może to zrobić, wpłacając dowolną kwotę na zbiórkę dla Patrycji: zrzutka.pl/38m7es
Przekaż 1,5 % Anita Ciałkowska
KRS 0000037904
Cel szczegółowy: 36568 Ciałkowska Anita
Lub przekaż darowiznę
odbiorca: Fundacja Dzieciom “Zdążyć z Pomocą”
Alior Bank S.A. 42 2490 0005 0000 4600 7549 3994
Tytułem: 36568 Ciałkowska Anita
darowizna na pomoc i ochronę zdrowia