Getting your Trinity Audio player ready...
|
Wojewoda świętokrzyski Józef Bryk powołał Zespół Ekspertów ds. Polityki Senioralnej. To organ opiniodawczo-doradczy, w jego składzie znalazł się m.in. Jerzy Krawczyk, długoletni prezes Uniwersytetu Trzeciego Wieku w Starachowicach oraz przewodniczący Delegatury Świętokrzyskiej Obywatelskiego Parlamentu Seniorów.
Znany starachowicki działacz senioralny nominację na nową funkcję otrzymał w poniedziałek 30 września br. Uroczystość odbyła się w Świętokrzyskim Urzędzie Wojewódzkim w Kielcach.
– Będziemy zbierać opinie różnych organizacji senioralnych z regionu świętokrzyskiego, nie tylko uniwersytetów trzeciego wieku, ale także klubów seniora, czy związków emerytów i rencistów i na posiedzeniach wypracowywać konkretne uwagi i propozycje do zmian legislacyjnych dotyczących osób starszych. Nasz zespół składa się z wybitnych teoretyków jak profesorowie akademiccy oraz praktyków, czyli takich osób jak na przykład ja, którzy od wielu lat na co dzień współdziałają z seniorami i potrafią przekazać ich problemy odpowiednim organom. Nasz zespół będzie też ściśle współpracował z zespołem ekspertów przy ministrze ds. polityki senioralnej. Już w drugiej połowie października rozpoczniemy konsultacje społeczne m.in w sprawach bonu senioralnego, renty wdowiej, czy nowej ustawy o seniorach – informuje Jerzy Krawczyk.
Zespół Ekspertów ds. Polityki Senioralnej przy wojewodzie świętokrzyskim liczy w sumie15 osób reprezentujących Kielce oraz inne miejscowości naszego regionu. Starachowice mają w nim dwoje przedstawicieli: oprócz Jerzego Krawczyka członkinią gremium jest także Wioletta Grosicka, dyrektor Centrum Usług Społecznych. Zespół senioralny będzie spotykał się z częstotliwością zależną od potrzeb. Praca w nim ma wymiar społeczny
– Wiemy co najbardziej boli naszych seniorów: to sprawy opieki zdrowotnej. Jest problem z dostępem do lekarzy geriatrów, takich specjalistów brakuje w Polsce. Bardzo nam zależy także na poprawie sytuacji finansowej uniwersytetów trzeciego wieku, które utrzymują się głównie ze składek członkowskich. A choćby na przykładzie UTW w Starachowicach, którym kieruję widać, że nasza działalność edukacyjna jest bardzo bogata, ale niestety ma wymiar społeczny. Chcielibyśmy korzystać z możliwości finansowania z budżetu państwa, tak jak placówki oświatowe. To dałoby nam możliwość zatrudniania wykładowców. W tej chwili są nimi albo wolontariusze, albo osoby, które musimy finansować we własnym zakresie na co nie zawsze nas stać. I tu są konieczne zmiany – podkreśla Jerzy Krawczyk.