JESTEŚMY POD OKUPACJĄ UNII?

Janusz Korwin – Mikke po raz drugi w tym roku odwiedził Starachowice.
Liczna grupa mieszkańców Starachowic wysłuchała barwnego przemówienia lidera Kongresu Nowej Prawicy, Janusza Korwina – Mikke, które poświęcił głównie aktualnym wydarzeniom na świecie. Nie zabrakło oczywiście krytycznych komentarzy pod adresem Unii Europejskiej.- Unia Europejska to agresor, który spowodował, że państwa znajdujące się pod jego okupacją stały się bankrutami. Polakom żyłoby się lepiej bez UE, bo cóż z tego, że dostajemy pieniądze z Brukseli, skoro sami z powrotem wysyłamy im drugie tyle, a powszechnie panująca w UE biurokracja sprawia, że co roku tracimy miliony – mówił kontrowersyjny polityk, dodając, że mimo iż jest obecnie europosłem i dostaje z Unii niezłe pieniądze, to wciąż chce obalić tę organizację.Było także o widmie kolejnej wojny światowej.- Jeśli wojna miałaby się wydarzyć, to powinno to się stać w tym momencie, póki USA ma najsilniejszą armię na świecie, ponieważ za 10- 20 lat największą armią świata mogą być Chiny – mówił Korwin – Mikke, według którego wojna to stan o tyle wygodny, że wtedy odpowiedzialność za wszystkie długi i niepowodzenia przerzucana jest właśnie na barki konfliktu zbrojnego.Publiczność słuchała tych wywodów prawie dwie godziny, przez cały czas w pobliżu czuwali policjanci, żadnych incydentów nie było.(Kas)