|
Getting your Trinity Audio player ready...
|
Z sympatykami Agata Wojtyszek spotkała się na ulicy Staszica w czwartkowe popołudnie (29 sierpnia br.). Ma nadzieję – mówiła – że siódemka, bo takie miejsce zajmuje na liście Prawa i Sprawiedliwości, okaże się dla niej szczęśliwa.
– Ufam, że będę mogła reprezentować w polskim Sejmie województwo świętokrzyskie. Moje dotychczasowe doświadczenie zawodowe pozwoliło mi rzetelnie wykonywać obowiązki wojewody, skutecznie wdrażać programy PiS. Przed nami kolejne projekty, które mam nadzieję, będę mogła zorganizować we współpracy z samorządami i osobami, które chcą z nami współpracować.
Wspominała o realizacji rządowych projektów wdrażanych przez rządy Beaty Szydło i Mateusza Morawieckiego. O pracy dla lokalnych świętokrzyskich samorządów i o tym, co udało się zrealizować dla rozwoju województwa. Jako jeden z punktów swojej działalności wskazała także wydarzenia, które odbywały się w związku z setną rocznicą odzyskania przez Polskę niepodległości. Wśród zadań, jakie stawia przed sobą Agata Wojtyszek, jest rozwój regionu świętokrzyskiego. Jak mówiła, wiele pracy trzeba włożyć w infrastrukturę drogową oraz rozwój gospodarczy, tak by młodzi ludzie nie wyjeżdżali z regionu. Ważnym obszarem jest również rolnictwo i oświata.
Poparcie dla kandydatury urzędującej wojewodzie udzielili samorządowcy z różnych gmin w województwie. Wśród nich wójt gminy Brody Marzena Bernat. Wszyscy mówili o pomocy dla ich małych ojczyzn, jaką dostali ze strony wojewody Wojtyszek.
O realizacji projektów niepodległościowych i podtrzymywaniu pamięci historycznej mówiła natomiast Urszula Oettingen, historyk, profesor UJK.
Podczas spotkania doszło do nieprzyjemnego incydentu z udziałem jednego z mieszkańców Starachowic. Mężczyzna, który chciał zabrać głos, został wyprowadzony ze zgromadzenia. (azab)
