KW PRAWO I SPRAWIEDLIWOŚĆ O KOMUNIKACJI MIEJSKIEJ I WSPARCIU DLA PRZEDSIĘBIORCÓW

Podczas czwartkowej (4 kwietnia) konferencji programowej Komitetu Wyborczego Prawo i Sprawiedliwość, która odbyła się na osiedlu Michałów,  poruszono temat oddalonych od centrum części Starachowic, których mieszkańcy mają problem dotyczący miejskiej komunikacji. Mówiono również o braku wsparcia ze strony prezydenckiej administracji dla mikro i średnich przedsiębiorstw działających w Starachowicach.
Danuta Krępa, radna Rady Powiatu, która w najbliższych wyborach będzie ubiegać się o ponowny mandat, podkreśliła, że gmina, która odpowiada za transport zbiorowy, powinna zapewnić dostępność autobusów wszystkim mieszkańcom, tak by nikt nie miał problemu z dojazdem nie tylko do pracy, szkoły, czy lekarza, ale mógł również przemieszać się w dowolne miejsce zgodnie z potrzebami.
– Czy nasze miasto jest odpowiednio skomunikowane? Z tym jest ogromny problem. Niektórzy powiedzą, że mamy bezpłatną komunikację. To jest prawda, ale nie rozwiązuje to wszystkich problemów. Tym głównym jest przede wszystkim dostępność, czyli takie rozkłady jazdy, które umożliwiają docieranie do miejsc zgodnie z potrzebami. Nasza kandydatka na prezydenta Agnieszka Kuś wsłuchuje się w głosy mieszkańców, na pewno pochyli się nad problemem komunikacji. Są takie miejsca w Starachowicach, gdzie komunikacja jest trochę lepsza, czyli centrum miasta. Jednak są również i takie np. osiedle Michałów, gdzie ta komunikacja jest słaba i mieszkańcy są niezadowolenie i wykluczeni, bo nie mają takich połączeń, jak inni. Wszyscy płacimy podatki i wszyscy powinniśmy mieć możliwość korzystania tak samo z miejskiej komunikacji. Głosujcie na nas i pamiętajcie, my zawsze dotrzymujemy słowa – powiedziałą Danuta Krępa.
Mieszkanka osiedla Michałów i kandydatka do Rady Miejskiej Karolina Bejm zwróciła uwagę na fakt, że mieszkańcy osiedla Michałów od dawna borykają się z problemem komunikacji miejskiej.
– Mają oni utrudniony dostęp do pięknej, zrewitalizowanej Lubianki, czy też do szkół średnich. Choćby do III Liceum Ogólnokształcącego, które znajduje się na osiedlu Południe. Najpierw trzeba dojechać do centralnej części miasta, by jechać dalej – mówiła.
Jedna z mieszkanek osiedla Michałowa, która pojawiła się na konferencji, nie kryła żalu, że choć płaci podatki, to czuje się mieszkanką Starachowic drugiej kategorii. Jak powiedziała, weekendowo nie ma, jak dostać się do centrum, ponieważ autobus linii 5 dojeżdża tylko do pętli, a nie na koniec miasta. Dodała, że nie mogła doprosić się w magistracie instalacji miejskiego oświetlenia, czy budowy chodnika do końca Michałowa.
– To jest niemożliwością, że wszystko u nas jest robione ostatnie. Tylko dlatego, że jesteśmy na końcu miasta – dodała.
– Czyli widzimy, że pan prezydent Marek Materek niestety nie dotrzymuje słowa. My go dotrzymujemy i realizujemy swoje obietnice i pokazaliśmy to, że ostatnie lata – podkreśliła kandydatka na prezydenta Starachowic Agnieszka Kuś. W drugiej części konferencji poruszyła problem braku wsparcia prezydenckiej administracji dla przedsiębiorców.
– Przez okres kampanii rozmawialiśmy z wieloma przedsiębiorcami i zauważyliśmy, że nie są oni równo traktowani. Przede wszystkim wynika to z tego, że czynsze za najem lokali, które są własnością gminy, mają różne ceny za metr kwadratowy. W przypadku lokali, które kosztowały nasze miasto wiele milionów, jak na Lubiance, w Pałacyku, czy w Parku Miejskim, dzierżawcy płacą w okolicach 8, 9, 21 złotych. Dla porównania, w galerii Skałka za metr kwadratowy płacone jest 150 złotych – informowała. – Jeśli państwo mi zaufają, to wspólnie z radnymi i przedsiębiorcami opracujemy Kodeks Przedsiębiorców, powołamy Radę Przedsiębiorców i będziemy rozmawiać na temat współpracy, ponieważ płacący podatki zarówno mieszkańcy, jak i przedsiębiorcy, powinni mieć wsparcie prezydenta.
Agnieszka Kuś dodała, że przez ostatnią kadencję prezydent Marek Materek nie uzbroił żadnych terenów pod inwestycje, choćby tereny na Bugaju. Zapowiedziała zmianę zapisów uchwały krajobrazowej, która utrudnia funkcjonowanie niektórych przedsiębiorców, ponieważ nie mogą promować swojej działalności. Zwróciła również uwagę na kwestię miejskiego targu, który mimo przeprowadzonego za 3 miliony w 2018 roku remontu, nie spełnia oczekiwań osób tam sprzedających, przez brak zadaszeń i połowicznie zrobionej nawierzchni.
– Widzimy, jakie jest podejście prezydenta Marka Materka do przedsiębiorców. Takim ewidentnym przykładem jest Pchli Targ. Sprzedawcy za wystawienie swoich rzeczy płacili 5 zł. Zwracali się wielokrotnie o zniesienie tej opłaty, ponieważ często nie udało im się utargować nawet złotówki. Nie udało się. Wtedy poprosili mnie pomoc i przy wsparciu radnego sejmiku Andrzeja Prusia, posła Krzysztofa Lipca i pomocy prezesa SSE Marcina Perza, teraz za darmo mogą handlować na parkingu strefy podczas Giełdy Staroci i Różności – mówiła. – Prezydent Marek Materek jest głuchy na to, czego oczekują przedsiębiorcy. My się tym zajmiemy i to zmienimy. Dodatkowo powołamy Centrum Obsługi Inwestora i Przedsiębiorcy, w którym będzie miejsce dla osób, które będą chciały uzyskać poradę prawną czy podatkową. Stworzymy również specjalne stanowisko będące wsparciem do obsługi Świętokrzyskiego Funduszu Powierniczego, który znajduje się w samorządzie województwa. To będzie wsparcie dla przedsiębiorców w postaci gwarancji czy pożyczek. 7 kwietnia proszę o zaufanie mojej osobie, jak i całej drużynie Prawa i Sprawiedliwości – zaapelowała kandydatka na prezydenta Starachowic Agnieszka Kuś.