Getting your Trinity Audio player ready...
|
Obraz, którego autorem jest Metin Salih, powstał w Londynie jako wyraz podziękowania dla lekarzy i pielęgniarek z całego świata za ich wytrwałość w walce z wirusem SARS-CoV-2. Skąd zatem wziął się w starachowickim szpitalu?
szpital
To dar doktor Gabrieli Mercik – kardiolog pracującej na co dzień w Londynie. Podczas krótkiego wystąpienia zwróciła uwagę na to, że praca lekarza i kadry pielęgniarskiej została dostrzeżona dopiero w dobie pandemii, gdy toczyli i wciąż toczą morderczą walkę z czasem i chorobą.
– Przykładem tego jest praca szpitala w Starachowicach, gdzie toczy się walka (…) Ten obraz mogę przekazać dzięki temu, że znam artystę, który go namalował. To hołd dla wszystkich lekarzy, pielęgniarek, sanitariuszy i pracowników administracji – mówiła dr Mercik.
Jednym z lekarzy, który tego dnia przyjął specjalne podziękowania była Małgorzata Majecka, kierownik oddziału onkologi dziennej w starachowickim szpitalu. To ona zainicjowała zbiórkę pieniędzy na zakup onkoczepka, sprzętu, który zapobiega wypadaniu włosów podczas leczenia. Koszt czepka, przekraczający znacząco, możliwości szpitala pokryła pomoc Polonii podczas 38. Balu Polskiego w Anglii (100 tyś. zł), aukcje w starachowickim Parku Kultury (10 tyś. zł.) oraz pomoc samorządów i powiatu starachowickiego.
Dziś z czepka korzystają już pacjenci nie tylko z regionu, ale także z ościennych województw.
Za poświęcenie, walkę i heroizm dziękował dr Małgorzacie Majeckiej i pozostałej kadrze dyrektor Powiatowego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Starachowicach – Grzegorz Kaleta.