Getting your Trinity Audio player ready...
|
Radni zgodzili się w miniony piątek, by przeznaczyć środki na inwestycje na tych ulicach. Pochodzą z zaplanowanych na termomodernizację obiektów, bo z tego przedsięwzięcia na razie „nici”.
Urząd Marszałkowski nie ogłasza w tym roku konkursów na termomodernizację budynków użyteczności publicznej w ramach RPO, więc prezydent zaproponował radnym, aby przesunąć pieniądze z tego zadania na przebudowę ulic Mieszała, Jagodowa i Polna w Starachowicach, które głosami radnych PiS i spółdzielców wcześniej zdjęto z tegorocznych budżetowych zadań. Tym razem byli przychylni, co nie przeszło bez komentarzy radnych opozycyjnych.- Przed konkursem na szefa jednej ze spółek, było to niemożliwe, a po konkursie już tak. Pan prezydent zrobił tak, jak chcieliście, to i wy teraz zagłosujecie…- złośliwie podsumował Sylwester Kwiecień, sugerując, że jednomyślność radnych i prezydenta miała związek z konkursem w PWiK.- Kiedy zgłaszałem podobny projekt, pieniędzy nie było. Teraz nagle się pojawiły. Robicie wszystko, by opozycja nie miała sukcesu – wyrzucił prezydentowi i koalicjantom radny Piotr Nowaczek. – Zgłaszacie projekty kiedy chcecie, przesuwacie pieniądze, kiedy chcecie- Od samego początku deklarowałem, że zrobię wszystko, by inwestycje były realizowane. Dlatego kiedy pojawiła się szansa sfinansowania tych inwestycji, przygotowałem projekt. Cieszę się bardzo, że jest dzisiaj zgoda co do tego, że powinniśmy remontować ulice i to na taką skalę, jakiej jeszcze nie było – stwierdził prezydent, ucinając dalsze dyskusje.Dla mieszkańców liczy się jedno, że doczekają się inwestycji. Najszybciej odczują to mieszkańcy ulicy Mieszała, na którą zabezpieczone zostało 400 tys. zł. Najprawdopodobniej jeszcze w tym tygodniu ogłoszony zostanie przetarg. W przypadku ulicy Jagodowej, gmina musi wykonać prace związane z przekładką sieci gazowej, co może potrwać ok. 3 miesięcy. Za ok. 4 miesiące, jak przewiduje prezydent, przetarg powinien być ogłoszony.- Jest to o tyle ważna inwestycja, że korzystać z niej będą mieszkańcy nie tylko osiedla Las, ale także dojeżdżający do swoich działek – stwierdził prezydent M. Materek.Najdłużej poczekają natomiast mieszkańcy ulicy Polnej, na przebudowę której gmina będzie musiała wykonać dopiero projekt.- Chodzi o brakujące fragmenty ulicy, które nie zostały wykonane w ramach zadania realizowanego w ubiegłym roku – powiedział prezydent. – Zabezpieczone 40 tys. zł chciałbym przeznaczyć na wykonanie dokumentacji – zapowiedział prezydent, dodając, że jeśli pojawią się oszczędności będzie chciał sfinansować jej wykonanie.Mało prawdopodobne, że uwiniemy się z wykonawstwem w 2016 r. Najprawdopodobniej nastąpi to w 2017 r. – dodał.(An)