fot. Anna Ząbecka - Gazeta Starachowicka

MIESZKAŃCY LOKALI KOMUNALNYCH: DLACZEGO TRAKTUJE SIĘ NAS W SPOSÓB DYSKRYMINUJĄCY?

Getting your Trinity Audio player ready...

Kilkadziesiąt starachowickich rodzin, które zajmują mieszkania komunalne, w połowie września dostało pisma, w których Referat Lokalowy Urzędu Miejskiego w Starachowicach informuje o konieczności wykupienia zajmowanego lokalu lub o jego opuszczeniu i przeprowadzce do mieszkania wskazanego przez gminę. Jednocześnie wskazane jest, że najemcy, którzy zajmują lokal od co najmniej 10 lat, mogą skorzystać z 30% bonifikaty.
Zgodnie z zapowiedzią mieszkańcy stawili się na sesji Rady Miejskiej w Starachowicach, gdzie przedstawili radnym swoją sytuację. Zaapelowali również, że chcą, by stosownym dokumentem gminnym (uchwałą) zagwarantować im obowiązywanie trzech wariantów przedstawionych podczas środowego spotkania z zastępcą prezydenta ds. społecznych Marcinem Gołębiowskim oraz kierowniczką Referatu Działalności Gospodarczej i Zasobów Lokalowych Malwiną Skrzyniarz-Pióro. Mieszkańcy podkreślali, że informacja o wykupie mieszkań spadła na nich nagle, a na podjęcie decyzji mają 14 dni.
Pierwszy z wariantów zakłada, że jeśli dany najemca jest zainteresowany wykupem takiego mieszkania, wtedy tę chęć wykupu zgłasza nam w formie pisemnej, określając mniej więcej czas, kiedy lokal chciałby nabyć. Drugi wariant zakłada, że taka osoba jest zainteresowana pozostaniem w lokalu, który teraz zajmuje, zaś trzeci, że taka osoba może nam wskazać, że nie jest zainteresowana wykupem, ale również jest zainteresowana, żeby otrzymać propozycję lokalu zamiennego. Zgodnie z ustawą, lokal zamienny jest to lokal, który spełnia te same warunki, nie gorsze niż te na chwilę obecną.
Jeszcze przed piątkową (29 września br.) sesją przed budynkiem starachowickiego magistratu odbyła się konferencja prasowa z udziałem mieszkańców.
– Chcemy godnie żyć w naszym mieście. Mamy mieszkania komunalne, w których nie wiemy, czy możemy, czy też nie, mieszkać. Zapewniono nas na spotkaniu kilka dni temu, że będziemy mogli w swoich mieszkaniach pozostać, jednak obawiamy się, że za pół roku czy rok sytuacja się powtórzy. My chcemy mieć to na piśmie, że jesteśmy nie do ruszenia z tych mieszkań. Drugą sprawą jest wysokość bonifikaty. Nie jesteśmy tutaj jakoś politycznie. Chcemy godnie żyć, mieć święty spokój – mówiła przed sesją jedna z mieszkanek.
Odczytane zostało również oświadczenie mieszkańców:
„Za pośrednictwem mediów chcemy zaakcentować, iż oczekujemy od urzędników odpowiedzialnych za treść pism wysyłanych do mieszkańców, przeprosin za wywołanie niepotrzebnych emocji: strachu, stresu i obawy o jutro zwłaszcza wśród osób starszych, schorowanych, a także niepełnosprawnych. Ta sytuacja wywołała traumę, z którą te osoby będą się mierzyły jeszcze długi czas. Oczekujemy, że urzędnicy staną na wysokości zadania i będą potrafili przyznać się do błędu, a przeprosiny uspokoją straumatyzowanych mieszkańców”.
W trakcie obrad radni mogli wysłuchać wystąpienia  przedstawicielki mieszkańców.
– Panie Prezydencie! Panie i Panowie Radni. W ostatnich dniach najemcy lokali komunalnych znajdujących się we wspólnotach mieszkaniowych, gdzie gmina ma udział w postaci jednego do trzech lokali, otrzymali niepokojące pisma o konieczności wykupienia lokalu pod groźbą wypowiedzenia najmu. W uzasadnieniu podano, że jest to zgodne z Programem Gospodarowania Mieszkaniowym Zasobem Gminy na lata 2021-2025.
Jest tam bardzo kontrowersyjny zapis, który dzieli najemców lokali komunalnych na tych, którzy mieszkają we wspólnotach o minimalnym udziale gminy (1-3 lokali) oraz na pozostałych. Pierwszą grupę najemców wg tego zapisu Gmina może przenieść do lokalu zamiennego w przypadku odmowy wykupu, pozostali mogą lokal wykupić lub nie.
Taki zapis pomijając stronę moralną, polegającą na antagonizowaniu mieszkańców jest niezgody z zasadami współżycia społecznego. Wiele rodzin, które otrzymały pisma, mieszkają w lokalach od lat i płacą sumiennie czynsz oraz wykonują na swój koszt remonty lokalu. Wśród nich są rodziny, które były już wielokrotnie przesiedlane i były zapewniane, że to jest ich lokal docelowy. W imieniu tych wszystkich rodzin zwracam się do Pana Prezydenta oraz do Rady Miejskiej o wycofanie się z żądań zawartych w tych pismach i zmiany zapisów w Programie uchwalonym dnia 26.02.2021 przez usunięcie z paragrafu 6 punktu 4, dającego gminie prawo do przesiedlenia lokatorów, którzy odmawiają wykupu. Naszym zdaniem działania zarówno Prezydenta, jak i Rady Miejskiej powinny pójść w kierunku zwiększenia bonifikaty przy wykupie lokalu komunalnego do 95-97%.
Mieszkańcy dobrze pamiętają nie tak odległe czasy – gdy mieszkania mogły być wykupywane za symboliczną złotówkę. Chcemy zapytać Państwa, czym różnimy się my od tamtych ludzi? Dlaczego nas traktuje się w sposób dyskryminujący? Decyzja o zwiększeniu bonifikaty leży w kompetencji Rady Miasta i nic Państwa tu nie ogranicza.
Ograniczeniem jest wyłącznie chęć wykazania się dobrą wolą i dbałością o dobro mieszkańców. To pozwoliłoby rozwiązać problem wychodzenia gminy ze wspólnot mieszkaniowych.
Zastępca prezydenta Starachowic ds. społecznych Marcin Gołębiowski wyjaśnił, że celem całej akcji magistratu było zebranie informacji dotyczących stanu zasobów lokalowych.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *