„MILICYJNA BUDA” PRZY POMNIKU SOLIDARNOŚCI?

Ścieżka STAR-a to pamiątka po Fabryce Samochodów Ciężarowych. Dla starszych mieszkańców miasta, to sentymentalna podróż, dla młodszych doskonała lekcja historii. Korzystają na tym także turyści, którzy w ten sympatyczny sposób poznają miasto. Pomysł na kolejnego STAR-a w przestrzeni publicznej powinien zatem spotkać się aplauzem mieszkańców. Ale czy tak właśnie jest?
W budżecie miasta zabezpieczono kwotę 90 tysięcy złotych na kolejny eksponat Starachowickiej Ścieżki STAR-a. Według planów ma on stanąć obok Ronda Solidarności. Odsłonięcie witacza ma nastąpić na przełomie stycznia i lutego 2023. Jeszcze nie wiadomo jaki model STAR-a stanie w centrum miasta, ale ma to być egzemplarz, jakiego jeszcze na ścieżce nie ma.
Nowy STAR i miejsce jego ekspozycji wzbudza jednak pewne niepokoje. Do okolicy Ronda Solidarności nie jest przekonany Jan Seweryn. Uważa także, że model STAR-a, który ma tam stanąć jest kpiną z bohaterstwa działaczy Solidarności.
– W związku z informacjami dotyczącymi zamiarów usytuowania w pobliży Ronda „Solidarności” i tak zwanego „Kamienia Solidarności” samochodu marki „STAR” wyrażam zdecydowany sprzeciw wobec tych planów. Nie do przyjęcia dla mnie jest zawłaszczanie miejsca, które od wielu lat przypisane jest „Solidarności”. Ustawianie w tym miejscu różnego rodzaju instalacji to nic innego jak profanacja. Do rangi skandalu urasta fakt, że samochodem, który planuje się tam postawić, ma być milicyjna „buda”. Takimi samochodami przewożeni byli ZOMO-wcy na akcje przeciwko „Solidarności”, a także aresztowani działacze naszego Związku. Zdecydowanie sprzeciwiam się umieszczaniu jakichkolwiek obiektów w pobliżu Ronda „Solidarności” i w ten sposób pomniejszanie znaczenia tego miejsca. Proszę o natychmiastowe zaniechanie planów godzących w dobre imię „Solidarności”, organizacji, która ma ogromne zasługi dla Polski i która złotymi literami zapisała się w historii naszego kraju – napisał w liście do prezydenta Marka Materka i radnych Jan Seweryn Przewodniczący Komisji Międzyzakładowej NSZZ „Solidarność” w MAN Bus.
Nie wiadomo, skąd się wzięła owa „milicyjna buda”, bowiem Urząd Miasta nie określił konkretnie modelu samochodu. Wysłaliśmy jednak zapytanie i czekamy na odpowiedź.