Odsłuchaj całą treść artykułu, możesz nawet zablokować ekran!
Getting your Trinity Audio player ready...
|
Przewodniczący Rady Miejskiej Michał Walendzik, w interpelacji skierowanej do prezydenta Starachowic, wyszedł z inicjatywą powstania w dawnym budynku dyrekcji huty przy ul. Wielkopiecowej w Starachowicach, muzeum historii miasta. W opinii radnego, samorządy: powiatowy i gminny powinny połączyć siły i doprowadzić do utworzenia w tym miejscu takiej placówki.
– Od około 8 lat nie ma środków na kontynuację restauracji budynku dawnej dyrekcji huty. Wykonano niezbędne prace dla zabezpieczenia tego obiektu, ale potrzebne są dalsze prace, które pozwolą na jego efektywne zagospodarowanie i użytkowanie. W związku z tym proponuję, aby w tym celu, jak to już wielokrotnie miało miejsce, połączyć siły powiatowe i miejskie i doprowadzić do utworzenia w tym miejscu muzeum historii naszego miasta – czytamy w piśmie. – Mam świadomość, że od dłuższego czasu istnieją plany dotyczące przeznaczenia tego budynku, lecz niestety nie są one, zapewne z obiektywnych powodów, realizowane. Jednocześnie nie ma obecnie takiego miejsca, w którym moglibyśmy zbierać i prezentować pamiątki naszej lokalnej przeszłości. Liczę, że łącząc nasze samorządowe siły, zwiększylibyśmy szansę na sfinansowanie takiej inwestycji. Równocześnie, byłby to kolejny element zmian na lepsze w „Dolnych” Starachowicach. Proszę o rozważenie mojej propozycji, zarówno co do meritum, jak i od strony formalnej. Uważam przy tym, że taka placówka mogłaby być samodzielnym podmiotem, jak również częścią obecnego Muzeum Przyrody i Techniki „Ekomuzeum” im. Jana Pazdura – dodaje w interpelacji radny Michał Walendzik.
W odpowiedzi na interpelację, zastępca prezydent ds. gospodarczych Ewa Skiba, poinformowała że „(…) do chwili obecnej nie planowano utworzenia takiej instytucji w ww. budynku”.
– Tematyka utworzenia instytucji prezentującej dziedzictwo naszego miasta budzi jednak żywe zainteresowanie licznego grona mieszkańców. Dlatego też Pana interpelacja została przekazana do Starostwa Powiatowego w Starachowicach z prośbą o zajęcie stanowiska w przedmiotowej sprawie. Na chwilę obecną oczekujemy na odpowiedź, która będzie dla nas istotna w podjęciu dalszych działań – dodała pani wiceprezydent.
Stanowisko Zarządu Powiatu będące odpowiedzią na interpelację przewodniczącego Rady Miejskiej w Starachowicach przedstawił wicestarosta starachowicki Dariusz Dąbrowski. Odpowiedź została opracowana w porozumieniu z dyrektorem Muzeum Przyrody i Techniki w Starachowicach, Pawłem Kołodziejskim.
W pierwszej części pisma zaprezentowano działania czy wystawy, które świadczą o tym, że muzeum w swojej ofercie ma wiele zagadnień związanych z historią Starachowic, które stanowią integralną część narracji muzealnej i są obecne na wszystkich płaszczyznach aktywności placówki. Dodano, że jednym ze statutowych celów realizowanych przez starachowickie muzeum jest „gromadzenie zabytków i materiałów dokumentacyjnych związanych z historią miejskiego ośrodka Wierzbnik – Starachowice”
Wicestarosta Dariusz Dąbrowski i dyrektor Paweł Kołodziejski odnieśli się także do przeznaczenia dawnego budynku dyrekcji.
– (…) Zgodnie z planami Muzeum obiekt ten po wykonaniu prac o charakterze ratunkowym (2010-2012) został przewidziany na ulokowanie w nim centrum edukacji dla planowanego Geoparku „Żelazna dolina”, w którym będzie realizowana istotna część koncepcji Ekomuzeum doliny Kamiennej profesora Jana Pazdura. Istotą tego centrum będzie położenie szczególnego nacisku na przyrodniczy kontekst najbliższego otoczenia Starachowic oraz jego wpływ na historyczne kształtowanie krajobrazu przemysłowego. Interakcja pomiędzy światem natury a budową cywilizacji technicznej leży u podstaw przemysłowego fenomenu doliny rzeki Kamiennej, a dzisiaj może i powinna stać się fundamentalnym walorem promocji turystyki postindustrialnej. W budynku dyrekcji swoje miejsce znajdzie również część ekspozycji związanej z historią FSC i produkcji samochodów ciężarowych (tzw. hala konstruktorów), której właściwa częścią będzie nowo wybudowana hala ekspozycyjna do prezentacji posiadanej kolekcji ciężarówek. Poddasze budynku zostanie przeznaczone na pokoje gościnne oraz pomieszczenia pomocnicze Muzeum. Realizacja tych przedsięwzięć będzie możliwa po uzyskaniu wielomilionowego dofinansowania, o które Muzeum stara się od 2015 roku. W najbliższej unijnej perspektywie finansowej placówka będzie kontynuować te wysiłki, co wobec ujęcia w Strategii Rozwoju Województwa Świętokrzyskiego 2030+ projektu „Żelazne Doliny” może przyczynić się do pozytywnego finału tych starań – czytamy w odpowiedzi. – Wszystkie przytoczone powyżej argumenty pozwalają postawić tezę poddająca w wątpliwość zasadność tworzenia nowego bytu muzealnego, względnie oddziału Muzeum na jego terenie. Nie oznacza to jednak braku możliwości podjęcia wspólnych przedsięwzięć, które zintensyfikowały by realną współpracę pomiędzy muzeum a Gminą Starachowice – dodaje wicestarosta.
Wymienione w piśmie możliwości wspólnego działania gminy i powiatu na rzecz MPiT to: troska o kolekcję paleontologiczną z miejscowości Wióry – zapewnienie lepszych warunków zabezpieczenia obiektów objętych statusem Pomnika Przyrody; wsparcie w realizacji projektu STAR. Polska ciężarówka – wystawy stałej poświęconej historii Fabryki Samochodów Ciężarowych; a także troska o otoczenie obszaru zabytkowego.
Dzięki wsparciu Gminy, w roku bieżącym jednostka przygotuje dokumentację na wykonanie chłonnej nawierzchni parkingu przy ul. Piłsudskiego, co ma poprawić jakość obsługi ruchu turystycznego oraz estetykę tej części miasta. Samorząd powiatowy nie ukrywa, że cennym byłaby kontynuacja wsparcia Muzeum przez Gminę w tym przedsięwzięciu na etapie jego realizacji. Kolejnym zagadnieniem jest wskazanie stan ulicy Wielkopiecowej.
– Bardzo zasadna jest wyrażona w interpelacji Pana Radnego Michała Walendzika myśl o możliwości i chęci partycypacji Gminy Starachowice w aktywność Muzeum Przyrody i Techniki. Biorąc jednak pod uwagę powyżej przytoczone argumenty i fakty nie wydaje się celowe „połączenie sił powiatowych i miejskich” w celu tworzenia nowej jednostki muzealnej lub jej oddziału na tym samym terenie i w tych samych obiektach. Pomijając wątpliwości natury formalno-prawnej (ewentualny oddział Muzeum mógłby zostać utworzony w oparciu o inny obiekt nie stanowiący własności istniejącego już Muzeum), trzeba zauważyć, że zamysł prezentowania narracji opowiadającej o historii miasta jest faktycznie realizowany przez placówkę – podsumowuje wicestarosta Dariusz Dąbrowski. – Nie oznacza to jednak braku możliwości aktywnego zaangażowania się Miasta zarówno w ochronę posiadanego już przez Muzeum dziedzictwa, jak też w jego najbliższe otoczenie – dodaje.