Getting your Trinity Audio player ready...
|
Dwa tygodnie temu opublikowaliśmy list naszej czytelniczki, w którym poruszyła ona kwestię nowego rozkładu jazdy miejskich autobusów, a dokładnie linii numer „5”. Pani Beata, mieszkanka osiedla Michałów w imieniu mieszkańców alarmowała w sprawie likwidacji trzech wieczornych kursów „piątki” w stronę Michałowa.
Na początku tygodnia informowaliśmy, że mieszkańcy zebrali podpisy w tej sprawie i dołączyli je do kolejnych pism wystosowanych do osób odpowiedzialnych za komunikację miejską w Starachowicach.
– W związku z uzyskaniem niezadowalającej zmiany w nowym rozkładzie jazdy oraz niesatysfakcjonującej nas odpowiedzi Pana Prezesa MZK na Wasz artykuł, my mieszkańcy osiedla Michałów oraz pasażerowie jedynego autobusu linii nr 5, wystosowaliśmy nowe pismo do Pana Prezesa i do Prezydenta Miasta Starachowice (o tej samej treści i z naszymi podpisami) – napisali w wiadomości skierowanej do redakcji Gazety Starachowickiej.
W pismach poruszali kwestię niemożności powrotu z pracy do domów, czy korzystania z życia publicznego, jakie jest organizowane w Starachowicach.
LINK DO ARTYKUŁU: https://starachowicka.pl/2020/06/15/mieszkancy-osiedla-michalow-z-apelem-w-sprawie-piatki/
W poniedziałek (15 czerwca) skierowaliśmy zapytanie do ZEC – Komunikacja Miejska, czy jest szansa na realizację postulatu mieszkańców osiedla Michałów? Publikujemy odpowiedź prezesa spółki Marcina Pochecia.
„Rozkład jazdy, który obowiązuje od 1 lutego 2020 roku, z przerwą w związku z epidemią COVID-19, skrojony został na miarę możliwości finansowanych jakie posiada miasto i przy uwzględnieniu uwag kierowanych przez mieszkańców. Przywrócono m.in. dawną numerację linii, do której zdecydowana większość mieszkańców była przyzwyczajona i trasy tych linii są doskonale większości społeczeństwa znane.
Prowadzenie komunikacji autobusowej wg rozkładu jazdy, który obowiązywał w latach poprzednich wiązałoby się ze znacznym wzrostem kosztów jej funkcjonowania, ponad możliwości finansowe gminy. Gmina Starachowice na funkcjonowanie komunikacji miejskiej przeznaczyła w 2020 roku 8,5 mln zł. Dla porównania gmina rocznie dysponuje kwotą ok. 10 mln zł z środków własnych na inwestycje i remonty.
Komunikacja miejska z założenia powinna być zbiorowa. To znaczy, że z kursów, które realizujemy powinno korzystać jak najwięcej osób. Tymczasem często autobusy woziły powietrze, za co wszyscy jako mieszkańcy – czy korzystamy z komunikacji czy nie – musimy płacić.
Na pytanie: Czy da się skonstruować w tych uwarunkowaniach rozkład zadowalający wszystkich pasażerów – odpowiedź brzmi: nie. Na pytanie: Czy możliwe jest częste kursowanie autobusów po osiedlach, gdzie nie ma zabudowy wielorodzinnej – niestety odpowiedź również brzmi: nie. Czy częstotliwość kursowania autobusów powinna być jak największa w miejscach gdzie potencjalnych pasażerów jest najwięcej? Tak.
Tak brzmiały odpowiedzi na pytania, które sobie zadaliśmy na starcie naszej pracy. Dlatego też w nowym rozkładzie podstawowymi liniami, gdzie częstotliwość kursowania autobusów jest największa są „0” i „2” a także „3” i „8”. To trasy tych linii znajdują się pomiędzy największymi skupiskami ludzkimi w mieście. Dzięki temu każda osoba wychodząca na przystanek będzie wiedziała, że w godzinach między 5.30 a 16.00 autobus podjedzie na przystanek co 15 minut i umożliwi dotarcie w miejsce docelowe.
Czy jesteśmy zadowoleni w 100% z tego rozwiązania? Nie. Nie da się skonstruować rozkładu, który byłby w 100% satysfakcjonujący dla wszystkich. Wszystkie linie komunikacyjne, w tym także linia Nr „5”, zostały szczegółowo przeanalizowane pod kątem napełnienia autobusów. Jednocześnie wszelkie możliwe do realizacji wnioski pasażerów zostały wzięte pod uwagę i z dniem I czerwca 2020 r. zostały wprowadzone w nowym rozkładzie jazdy. Dotyczy to również linii Nr „5”.
Wprowadzono dodatkowe kursy w szczycie porannym i południowym.
Likwidacji natomiast, z powodu znikomej frekwencji lub czasami nawet braku pasażerów ulegają kursy wieczorne.
Na podstawie badań napełnienia wykonanych przez „Marcin Gromadzki Public Transport Consulting” kursy o godz. 22:50 z Bugaju przedstawiają dane napełnienia: ogółem 9 osób, z czego 5 osób wysiadło w mieście, I osoba w Michałowie i 3 osoby w Kuczowie.
Powrót po godz. 23:20 – pusty.
Jeden dodatkowy kurs linii Nr „5”, tylko w dni robocze to dodatkowy koszt w wysokości 56 328 zł/rok.
Zarząd Spółki jak i władze miasta ze zrozumieniem analizowały Państwa wniosek. Niestety twarda rzeczywistość ekonomiczna zadecydowała o takim, a nie innym ułożeniu rozkładu i mówiąc wprost, obecnie nie ma możliwości finansowych na zwiększenie liczby kursów linii nr „5”. Takie same trudne decyzje były podjęte na ul. Kieleckiej czy ul. Warszawka.
Pragnę w tym miejscu dodać, że sytuacja jaką Państwo wskazujecie (dotycząca COVID-19), która postawiła w stan gotowości służbę zdrowia, również ma swoje konsekwencje finansowe. Wpływy do budżetu miasta to w głównej mierze udział w podatkach, w tym PIT. Pandemia zahamowała gospodarkę kraju i tym samym spowolniona została gospodarka naszego miasta. Wobec powyższego wpływy do budżetu miasta zostały radykalnie zmniejszone a budżet Starachowic może spodziewać się wystąpienia sporego deficytu na przestrzeni roku 2020 i 2021. Prognozy na ten okres nie napawają optymizmem.
Biorąc pod uwagę powyższą argumentację, w chwili obecnej niestety nie mogę Państwu obiecać wprowadzenia dodatkowych kursów.”