|
Getting your Trinity Audio player ready...
|
Start lidera AgroUnii Michała Kołodziejczaka z list Koalicji Obywatelskiej zaskoczył nie tylko wyborców, ale również lidera Nowej Demokracji TAK Marka Materka. Ich wspólny Ruch Społeczny Agrounia TAK miał walczyć o mandaty w jesiennych wyborach, jeszcze w poniedziałek (14 sierpnia) obaj liderzy mieli wspólną konferencję prasową.
Dwa dni później zmieniło się wszystko, a o decyzji Michała Kołodziejczaka, jak informowaliśmy wczoraj [https://tiny.pl/cwfjf], Marek Materek dowiedział się z mediów społecznościowych…
Po tym, jak Marek Materek został bez sojusznika w wyborach, pozostały mu trzy możliwości: albo jego Nowa Demokracja TAK wystartuje samodzielnie; albo znajdzie się na listach wyborczych istniejących partii z większym zapleczem politycznym; lub po prostu zrezygnuje z udziału w tegorocznych wyborach.
Decyzję, co dalej, prezydent Starachowic ogłosił w piątek (18 sierpnia) w Warszawie.
– Przygotowujemy się do złożenia wniosku do rejestracji komitetu wyborczego Nowej Demokracji TAK w zbliżających się wyborach parlamentarnych. Rozstaliśmy się z AgroUnią, która dołączyła, a właściwie Michał Kołodziejczak dołączył, do list Koalicji Obywatelskiej. Podjął taką decyzję. My tę decyzję szanujemy. Natomiast w tych wyborach nie poddajemy. Wystartujemy w wyborach w jednomandatowych okręgach wyborczych do Senatu RP. Od przyszłego tygodnia będziemy za pośrednictwem mediów przedstawiać kandydatów do Senatu RP. Będą to kandydaci w województwie wielkopolskim, na Mazowszu, na Dolnym Śląsku, w województwie świętokrzyskim i nie tylko. Niestety nie jesteśmy w stanie przygotować się w takim terminie do tego, żeby z pełną energią, z pełnymi listami i zebrać podpisy we wszystkich okręgach wyborczych po to, żeby zarejestrować listy do Sejmu – mówił lider Nowej Demokracji TAK.
Przypomniał o postulatach swojego ugrupowania, m.in. wprowadzeniu bezpłatnego transportu publicznego, reformie systemu administracji i likwidacji powiatów, reformie opieki zdrowotnej.
– Nasza partia opiera się przede wszystkim na samorządowcach. Kolejnym celem, do którego się przygotowujemy, są wybory samorządowe, które odbędą się pół roku po wyborach parlamentarnych. Trzymajcie za nas kciuki. Będziemy walczyć – dodał Marek Materek.
