Odsłuchaj całą treść artykułu, możesz nawet zablokować ekran!
Getting your Trinity Audio player ready...
|
Miasto Starachowice znalazło się w centrum kontrowersji po tym, jak Fundacja Polska bez barier zajmująca się promowaniem dostępności publicznej oskarżyła wykonawcę miejskiego dokumentu o poważne naruszenie praw autorskich. Chodzi o „Standardy Dostępności – UM Starachowice” z 2023 roku, które miały być autorskim opracowaniem stworzonym w ramach projektu „Kierunek Przyszłość – Starachowicki Program Rozwoju Lokalnego” finansowanego z funduszy norweskich.
Skopiowane ilustracje i teksty?
Według zarzutów fundacji, dokument opracowany przez firmę Inventum Sp. z o.o. jest rażąco podobny do „Standardów dostępności architektonicznej dla Miasta Stołecznego Warszawy” z 2017 roku, których autorką jest Paulina Tota-Stawarczyk. W publikacji dla Starachowic miały zostać powielone nie tylko ilustracje i ich numeracja, ale także duże fragmenty tekstu oraz układ konkretnych podrozdziałów. Na załączonych przez fundację grafikach zestawiono oba dokumenty, co ma pokazywać skalę podobieństw.
Fundusze norweskie i zaufanie publiczne
Projekt „Standardów Dostępności” dla Starachowic został sfinansowany z funduszy norweskich w ramach programu „Norway Grants”. Według fundacji, działania firmy Inventum Sp. z o.o. podważają zaufanie do wykorzystania tych środków. „Podpisując się pod cudzą, wieloletnią pracą, nie tylko oszukaliście Państwo zatrudniające miasto Starachowice, ale także zmarnowaliście szansę na stworzenie oryginalnego i wartościowego dokumentu” – czytamy w oświadczeniu fundacji.
Dwa wilki: pochlebstwo czy plagiat?
Fundacja przyznała, że cieszy się, że standardy dostępności są wdrażane w kolejnych miastach, podkreślając, że naśladownictwo może być formą pochlebstwa. Jednak podkreślono, że kopiowanie bez zgody i podania źródeł jest nieakceptowalne. Zawiadomieni zostali przedstawiciele Miasta Stołecznego Warszawy, operator programu grantowego oraz władze miasta Starachowice.
Stanowisko miasta i kolejne kroki
Wystosowaliśmy pytania do rzecznika prasowego UM, pytając m.in. o to, czy miasto miało świadomość podobieństw, jakie honorarium wypłacono firmie Inventum Sp. z o.o. oraz jakie działania zamierzają podjąć w celu wyjaśnienia sytuacji. Otrzymaliśmy następującą odpowiedź: -Gmina Starachowice zwróci się do firmy Inventum Sp. z o.o. o wyjaśnienia w przedmiotowej sprawie. Dalsze kroki prawne będą uzależnione od stanowiska firmy, które realizowała zadanie zlecone przez gminę – poinformował Leszek Kowalski, rzecznik prasowy UM w Starachowicach.
Reakcje na zarzuty
Zarzuty wobec firmy wykonawczej odbiły się szerokim echem w mediach społecznościowych, gdzie internauci w ostrych słowach komentują sytuację. Wiele osób wyraża oburzenie, że środki publiczne zostały wykorzystane w sposób budzący wątpliwości etyczne. Czy miasto wycofa dokument? Czy firma @Inventum poniesie konsekwencje? Sprawa będzie miała zapewne swój dalszy ciąg, a my będziemy na bieżąco informować o nowych ustaleniach.
– Jestem strasznie zły na całą tę sytuację, gdy tylko się o tym dowiedzieliśmy poinformowaliśmy miasto – mówi Maciej Augustyniak, prezes Fundacji Polska bez barier. Operatorem projektu było miasto, mogli bardziej starannie wydawać publiczne pieniądze. Tym bardziej, że dokument przygotowany niechlujnie przez firmę INVENTUM Sp. z o.o., w niektórych miejscach zawiera pełne zdania o tym, że rzecz dotyczy Warszawy, więc nikt tego wnikliwie nie przejrzał – dodaje M. Augustyniak. Podejrzewam, że środku będą musiały zostać zwrócone. Jestem ciekaw czy Firma INVENTUM Sp. z o.o., oprócz ubolewania nad tym, że plagiat się wydał odpowie na pytanie czy środki z projektu odda od razu czy trzeba będzie dalszych zachęt. Śmiał mogą też podać dane wykonawców na których próbują cedować odpowiedzialność. – dodaje prezes fundacji Maciej Augustyniak.
Firma kilka godzin temu wystosowała oficjalne oświadczenie w tej sprawie gdzie winą obarcza trzeci podmiot…
Szanowni Państwo,
W ramach realizacji projektu dotyczącego opracowania Standardów Dostępności Miasta Starachowice firma INVENTUM Sp. z o.o., za zgodą Zamawiającego, powierzyła realizację całej umowy podmiotowi trzeciemu, który posiadał doświadczenie w tej dziedzinie. Całość realizacji była wieloetapowa i stanowiła długi proces, w którym INVENTUM nie brało bezpośredniego udziału. Zarówno my, jak i Zamawiający, zaufaliśmy kompetencjom i profesjonalizmowi podmiotu realizującego.
Z przykrością informujemy, że o podejrzeniu skopiowania istotnych fragmentów materiałów przez podmiot realizujący dowiedzieliśmy się z wpisu opublikowanego na forum Koordynatorów Dostępności. Pragniemy podkreślić, że firma INVENTUM nie była świadoma, iż zadanie, w którym uczestniczyła, zostało zrealizowane w sposób mogący naruszający zasady rzetelności i poszanowania praw autorskich.
Niezwłocznie podejmujemy działania mające na celu wyjaśnienie sprawy, weryfikację procesu powstawania standardów oraz zabezpieczenie praw autorskich i interesów stron. Jednocześnie zapewniamy, że dołożymy wszelkich starań, aby w przyszłości uniknąć podobnych sytuacji, wprowadzając zaostrzone procedury weryfikacji współpracowników.
W imieniu całego zespołu INVENTUM Sp. z o.o. pragniemy wyrazić ubolewanie z powodu zaistniałej sytuacji oraz konsekwencji, jakie mogły z niej wyniknąć. Dziękujemy za Państwa zrozumienie i otwartość na dialog.
Z poważaniem,
Zespół INVENTUM Sp. z o.o.