fot. gazeta

Prezydent z wotum zaufania. Pochwały, krytyka i… zaskakujący „prezent”

Getting your Trinity Audio player ready...

Podczas piątkowej (25 czerwca) sesji Rady Miejskiej, odbyła się debata nad raportem o stanie gminy za 2020 rok. Chęć udziału w debacie zgłosiło pięciu mieszkańców Starachowic. Po dyskusji radni głosowali nad udzielenie prezydentowi wotum zaufania i absolutorium z wykonania budżetu gminy za miniony rok.
Głos w debacie zabrali członkowie Stowarzyszenia Inicjatywa dla Starachowic: Sławomir Celebański, Piotr Capała oraz Jarosław Łyczkowski, były prezydent Starachowic Zenon Krzeszowski, Piotr Ambroszczyk, który na co dzień pełni funkcję dyrektora Centrum Usług Społecznych (dawny MOPS – przy. red.) oraz radni Rady Miejskiej.
Sławomir Celebański, który retorycznie zapytał, czy mieszkańcy Starachowic są szczęśliwi, w swojej wypowiedzi zwracał uwagę na malejącą liczbę mieszkańców Starachowic. Pytał, co powoduje, że młodzi starachowiczanie wyjeżdżają z naszego miasta i już do niego nie wracają. Mówił, że mieszkańcy Starachowic chcą mieszkać w mieście, w którym podatki i ceny usług komunalnych nie są za wysokie, a za oknem nie planuje im się budowy spalarni odpadów. Swoje wystąpienie podsumował zdaniem, że „by prowadzić express inwestycyjny trzeba mieć dobrego maszynistę”.
Natomiast Piotr Capała skupił się na kwestii przedsiębiorczości w mieście. Pytał, ilu przedsiębiorców zostało sprowadzonych na teren Starachowic w związku z realnymi działaniami prezydenta?
– Przedsiębiorczość zależy od warunków, które władza daje do tego, żeby tą przedsiębiorczość prowadzić, chociażby ulgami podatkowymi, które są zachętą dla przedsiębiorców, aby zatrudniali starachowiczan – mówił. – Warunki naszego miasta są przygotowane nieodpowiednio dla przedsiębiorców, którzy później płacą podatki. Kwestia ściągania do Starachowic inwestorów leży też w osobie pana prezydenta. Mam wrażenie, że prezydent od 6 lat lansuje swoją osobę, a nie miasto. Próbuje tylko pokazać siebie, żeby zebrać głosy, lajki, a nie przekłada się to na działania inwestorów. PR muszę pochwalić profil pana prezydenta na -u, gdzie beneficjentem nie jest miasto, a pan prezydent.
Adwokat związany z „Inicjatywą dla Starachowic” dodał, że mieszkańcom potrzebna jest tania woda, ścieki, tani odbiór śmieci. Dobra i tania komunikacja oraz dobra edukacja dla dzieci.
– Ludzie wrócą, gdy będą mieli solidne i tanie usługi komunalne oraz prace zgodną z ich  wykształceniem. Warto zdiagnozować, jakie młodzież ma oczekiwania, by za 4-5 lat wdrażając pewną metodologię spróbować, im to zapewnić.
Jarosław Łyczkowski pochwalił prezydenta miasta Marka Materka za budowę nowego odcinka ulicy Moniuszki oraz budowę bloków komunalnych przy ulicy Piłsudskiego. I tyle było z pochwał. Skrytykował inwestycje prezydenta Materka w skwery i brak działań, które gospodarkę stawiałyby na pierwszym miejscu. Mówił również m.in. o niezadowoleniu mieszkańców z komunikacji miejskiej, czy cen za wodę i ścieki.
Stowarzyszenie „Inicjatywa Dla Starachowic” przygotowało dla prezydenta Marka Materka „prezent”… słomianą kukłę misia, którą na specjalnej platformie wprowadziło na salę.
– Chcieliśmy panu przynieść szafę, bo było by wielu, którzy ustawili by się w kolejce i zaśpiewali „Łubu dubu łubu dubu”, ale damy panu misia, by wystrzegał się pan słomianych inwestycji – powiedział Jarosław Łyczkowski.
Były prezydent Starachowic Zenon Krzeszowski o działalności prezydenta miasta Marka Materka wypowiedział się pozytywne. Zwrócił uwagę na fakt ściągnięcia do Starachowic zewnętrznych funduszy i chwalił włodarza za całokształt działalności. Natomiast Piotr Ambroszczyk, na początku wypowiedzi podkreślił, że podczas debaty występuje jako mieszkaniec Starachowic. O pracy Marka Materka mówił w superlatywach. Chwalił prezydenta za działania inwestycyjne oraz inwestycje w społeczeństwo. Zdaniem Ambroszczyka, na spadek liczby mieszkańców Starachowic wpływ ma wysoki poziom konsumpcjonizmu, co powoduje, że ludzie chcą zarabiać więcej, żyć lepiej i dlatego nie wracają po studiach żyć w Starachowicach.
Głos w debacie zabrali również radni Rady Miejskiej: Marcin Sowula, Dariusz Grunt, Sylwester Kwiecień, Agnieszka Cheda, Lidia Niewczas, Bronisław Paluch oraz Tomasz Andrzejewski. Ostatecznie, podczas głosowania nad wotum zaufania, 19 radnych było „za”, od głosu wstrzymał się radny Sylwester Kwiecień, natomiast jedna radna była nieobecna. Radni udzielili także absolutorium z tytułu wykonania budżetu Gminy Starachowice za 2020 rok.
***
– To juz? sio?dme udzielone mi absolutorium. Wyja?tkowe, bo 2020 rok był trudny i nietypowy – mówi prezydent Starachowic Marek Materek. – Każdego dnia mierzyliśmy się z wieloma wyzwaniami, z jakimi dotychczas nie mieliśmy do czynienia. W mojej ocenie starachowicki samorząd zdał ten egzamin. Podje?lis?my szereg własnych działan? pomocowych na rzecz lokalnych przedsie?biorco?w, kto?rzy najbardziej ucierpieli w wyniku ograniczen? zwia?zanych z pandemia?. Jednocześnie mocno zacisne?lis?my pasa i przy najwie?kszym w historii deficycie budz?etu polskiego pan?stwa, my w Starachowicach osia?gne?lis?my ok 15,5 milionowa? nadwyz?ke?. Ro?wnoczes?nie nie zrezygnowalis?my z wie?kszos?ci zaplanowanych wczes?niej inwestycji. Pomimo, że pandemia spowodowała zastój na rynku inwestycyjnym udało nam się z pozytywnym skutkiem sięgać po fundusze zewnętrzne dla miasta i zrealizować cały szereg przedsięwzięć inwestycyjnych. Wspo?łpracownikom z urze?du, jednostek podległych i miejskich spo?łek dzie?kuje? za zaangaz?owanie i pos?wie?cenie przy realizacji zakładanych celo?w. Mieszkańcom Starachowic serdecznie dzie?kuje? za cierpliwos?c?, wyrozumiałos?c? i wsparcie na jakie mogłem i moge? liczyc? kaz?dego dnia. Dzie?kuje? – dodaje Marek Materek.
[czytaj więcej: https://www.starachowicka.pl/pl/starachowice/prezydent-materek-z-absolutorium-i-wotum-zaufania,34222.html]
gazeta
gazeta

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Przewijanie do góry