Przeniosą Muzeum Techniki i Przemysłu z Pałacu Kultury do Starachowic?

O przeniesienie warszawskiego Muzeum Techniki i Przemysłu do… Starachowic wnioskuje kielecki poseł na Sejm RP, Piotr „Liroy” Marzec (Kukiz `15). Interpelację skierował do wicepremiera Piotra Glińskiego.
Muzeum zostało w tym roku pozbawione środków na prowadzenie działalności, są więc zaległości czynszowe, Zarząd Pałacu Kultury wypowiedział umowę najmu części Pałacu, w której MT funkcjonuje od 60 lat i która została zaprojektowana na potrzeby muzeum jeszcze przed rozpoczęciem budowy PKiN. Muzeum zgromadziło 15 tys. eksponatów dokumentujących rozwój techniki polskiej i światowej od XIX do XXI w. Są też bezcenne unikaty, jak i tysiące oryginalnych przedmiotów pokazujących dorobek kultury technicznej kraju.- Znaleźliśmy się w okolicznościach, w których do 30 września br. musimy opuścić aktualną siedzibę. Będzie to jednoznaczne z likwidacją Muzeum i rozproszeniem kolekcji, której z pewnością nie da się zgromadzić ponownie, a Polska będzie jedynym krajem w Europie, którego stolica nie posiada Narodowego Muzeum Techniki – czytamy na stronie Muzeum.O pomoc w ratowaniu placówki, wiele osób – jak pisze poseł – zwracało się do niego.- Naczelna Organizacja Techniczna, jako organ prowadzący muzeum, nie posiada wystarczających środków na podtrzymanie jego wegetacji, nie wspominając już o rozwoju i unowocześnianiu. Przedstawiciele świata nauki wskazują także na nie respektowanie przepisów dotyczących ewidencji i  dokumentacji zbiorów – czytamy w interpelacji autorstwa „Liroya”, w przekonaniu którego, na profesjonalizację działania i rozwój placówki, a przede wszystkim na zagwarantowanie ocalenia bezcennych zbiorów muzealnych, pozwoli rozwiązanie, w ramach którego Muzeum zyskałoby rangę narodową.- Przejęcie opieki nad MT przez resort kultury i dziedzictwa narodowego mogłoby zaowocować znalezieniem nowej lokalizacji dla muzeum. Ze swojej strony proponowałbym rozważenie przeniesienia Muzeum Techniki do Starachowic. Historia tego miasta nierozerwalnie związana jest z polskim przemysłem i myślą techniczną. Koszty funkcjonowania placówki byłyby o wiele niższe, niż w stolicy. W Starachowicach istnieje wiele powierzchni, które można zaadaptować do potrzeb nowoczesnego i interaktywnego muzeum. Byłby to też kolejny impuls rozwoju turystyki w regionie świętokrzyskim, który jest centralnie położony i relatywnie dobrze skomunikowany z resztą kraju – argumentuje poseł.Jak poinformowała GAZETĘ rzecznik prasowy Zarządu Powiatu w Starachowicach Anna Ciesielska, Powiat Starachowicki wspiera działania Stowarzyszenia Wspierania Techniki Polskiej mające na celu uratowanie istnienia Muzeum Techniki i Przemysłu, zlokalizowanego w Pałacu Kultury i Nauki w  Warszawie, a starosta starachowicki, Dariusz Dąbrowski, podpisał nawet prywatnie petycję w sprawie finansowania placówki, która zakłada przekształcenie jej w muzeum narodowe.- Znajduje się zresztą w stałym kontakcie z dyrektorem Muzeum Techniki NOT w Warszawie Piotrem Mady, który jest członkiem Rady Muzeum Przyrody i Techniki w Starachowicach. Ale, żeby cokolwiek przenosić, musi być taka wola ze strony właściciela obiektu. Dopiero później można ewentualnie się zastanawiać nad jego nową lokalizacją i przeniesieniem zbiorów. Póki co nie wiadomo czy taka wola jest. Poza propozycją pana posła Liroya, która pojawiła się w mediach, nie wiadomo nam nic na ten temat – dodała pani rzecznik.- Absolutnie nie mamy takich możliwości. Propozycja jest zresztą wątpliwa z wielu innych powodów. Zbiory są bowiem własnością Stowarzyszenia NOT i minister nie może arbitralnie ich nikomu „przekazać”, dopóki Muzeum Techniki nie zostanie zlikwidowane lub nie zwróci się o zgodę na przeniesienie części zbiorów. Na razie nie ma takich informacji. Wątpliwości jest dużo więcej: formalnych, finansowych i merytorycznych – powiedział GAZECIE dyrektor Muzeum Przyrody i Techniki w Starachowicach, Paweł Kołodziejski.(Kas.)