RADA BEZ DZIURY, PREZYDENCKA RUNDA BEZ PRUSIA

Getting your Trinity Audio player ready...

PiS i spółdzielcy triumfują w mieście, trzeci wynik ma Sojusz Lewicy Demokratycznej. Pojedyncze osoby wprowadzą do Rady Miejskiej komitety: Samorząd 2014, Nasze Starachowice i KW Marka Materka. Największym przegranym jest jednak Platforma Obywatelska, która nie będzie mieć w radzie swojego reprezentanta. Przegrała też bój o prezydenturę. W II rundzie spotkają się Sylwester Kwiecień i Marek Materek.
Zupełnie nowe osoby pojawią się w Radzie Miejskiej. To efekt jednomandatowych okręgów wyborczych. Na 23 radnych, jak wynika z naszych nieoficjalnych szacunków, nowych będzie dwunastu. Najwięcej mandatów, bo aż siedem, obsadzi Prawo i Sprawiedliwość, które reprezentować będą: Włodzimierz Orkisz (196 głosów), Paweł Kępa (171głosów), Zygmunt Andrejas (180 głosów), Mariusz Zaborski (149 głosów), Joanna Główka (219 głosów), Tomasz Andrzejewski (288 głosów) i Marta Zięba (268 głosów). Z poprzedniego składu rady, jak widać, ostała się tylko Joanna Główka. Była przewodnicząca Lidia Dziura (161 głosów), przegrała w swoim okręgu z kandydatem lewicy – Mariuszem Konarskim, natomiast Paweł Rdzanek (216 głosów) z Sylwestrem Kwietniem. Niespodziewanie dobrze poszło spółdzielcom, którzy w zeszłej kadencji mieli tylko dwa mandaty, a teraz będą mieć sześć. Oprócz Elżbiety Kucy (224 głosy) i Tadeusza Różyckiego (424 głosy), do RM wchodzą: Jadwiga Piątaek (260 głosów), Janusz Garbarczyk (239 głosów), Tomasz Walendziak (wcześniej Porozumienie Samorządowe) (320 głosów) i Bronisław Paluch, były prezes SSM i radny powiatowy, który był rekordzistą pod względem uzyskanego wyniku. Opowiedziało się za nim 427 mieszkańców.
Sojusz Lewicy Demokratycznej wygrał w pięciu okręgach, a zawdzięcza to Mirosławowi Adamusowi (181 głosów), Piotrowi Nowaczkowi (251 głosów), Mariuszowi Konarskiemu (208) i Sylwestrowi Kwietniowi – 252 głosy (jeśli wygra wybory prezydenckie, konieczne będą wybory uzupełniające w jego okręgu) i Krzysztofowi Zubie (342 głosy). Tylko dwóch radnych wprowadzi do Rady KWW Razem dla Mieszkańców Samorząd 2014 (w większości dawne Forum Samorządowe), który będą reprezentować: Michał Walendzik (345 głosów) i Jarosław Nowak (233 głosy). KWW Nasze Starachowice ma dwóch radnych: Robert Sowula (151 głosów) i…. Marcin Sowula, który uzbierał aż 268 głosów (zbieżność nazwisk nieprzypadkowa. Panowie są bowiem braćmi). Swojego człowieka (Piotra Babickiego, który uzbierał 252 głosy) będzie mieć również KW Marka Materka, ani jednego nie wprowadzili natomiast Platforma Obywatelska ani KW Mirosława Gęborka, z którymi wyborcy obeszli się chyba najsrożej, także w prezydenckich.
Po przeliczeniu głosów we wszystkich komisjach wyborczych (wyniki nieoficjalne), najwięcej, bo aż 6006 głosów (31,9 procent) zdobył obecny prezydent Sylwester Kwiecień. O drugie miejsce bój toczył się wielki między reprezentującym Prawo i Sprawiedliwość Andrzejem Prusiem i Markiem Materkiem, który pokonał kandydata PiS niespodziewanie większością ponad 180 głosów. Zdobył 4243 głosy (22,54 proc.), podczas gdy Andrzej Pruś miał ich 4056, co przełożyło się na 21,55 proc. poparcia. Na czwartym miejscu był Mirosław Gęborek (2370 głosów, 12,6 procent), na piątym z liczbą1250 głosów (6,64 proc.) uplasował się Andrzej Sendecki, natomiast na szóstym z poparciem zaledwie 896 wyborców (4,76 procent) kandydat Platformy Obywatelskiej – Sławomir Rymarczyk
– Liczyłem na więcej. Zbyt późno rozpocząłem kampanię i za mało zaangażowałem w nią środków – powiedział na chłodno Sławomir Rymarczyk.
Jeszcze większą niespodzianką dla niego, był wynik Platformy w wyborach do Rady. Partii nie udało się bowiem wprowadzić ani jednego radnego.
– Trudno mi nawet to komentować. Być może jest to odbiciem sytuacji, obserwowanej w kraju. Ludzie mają już dość partii politycznych, wolą stawiać na społeczników. W niczym to jednak nas nie zniechęca. Chcemy odbudować Platformę Obywatelską w mieście oraz powiecie – zapowiedział Rymarczyk.
Na więcej liczył też Andrzej Sendecki. Dlaczego się nie udało?
– Być może zmieniły się preferencje, lub do lokali poszły nowe rzesze wyborców z innymi nastawieniami, którym Andrzej Sendecki nie jest potrzeby – powiedział kandydat KWW Razem dla Mieszkańców Samorząd 2014, dodając, że musi się z tym pogodzić, bo życie toczy się dalej.
Dla Mirosława Gęborka wieści nie były też dobre.
– Startowałem w wyborach prezydenckich po raz pierwszy, w dodatku jako niezależny kandydat. Jestem ze swojego wyniku zadowolony i cieszę się, że moi wyborcy docenili zaangażowanie jakie włożyłem w te wybory. Wydawało mi się, że mieszkańcy potrzebują zmiany i że tą zmianą będzie ktoś niezależny politycznie. Nie udało mi się pokonać polityków, choć szczerze mówiąc liczyłem na coś więcej – przyznał Gęborek. – Nie obstawiałem żadnych rozstrzygnięć, ze względu na bardzo małe doświadczenie jakie posiadam.
Główny wygrany – Sylwester Kwiecień, nie krył swojego zdziwienia wysokim wynikiem Marka Materka.
– Nie spodziewałem się, że starachowiczanie są w stanie powierzyć zarządzanie miastem tak młodej osobie. Osobiście nigdy bym się na to nie zdecydował. Działam w samorządzie od 20 lat, wiem, że nie jest to łatwy kawałek chleba, zwłaszcza dla osoby, która nigdy nie była radnym, ma 25 lat i – jak podejrzewam – nie zarządzała nawet własnym budżetem domowym. Myślę, że większość starachowiczan zagłosowała na niego przez przypadek, chcąc zmian i innego spojrzenia na zarządzanie. Zupełnym zaskoczeniem jak dla mnie jest trzecia pozycja kandydata Prawa i Sprawiedliwości. Nie wiem za bardzo nawet jak ją skomentować.
Podobnie, jak Andrzej Pruś, który nie tego się raczej spodziewał.
– Cóż mogę powiedzieć, przegrałem, to wszystko. Nigdy nie podchodzę do wyborów w ten sposób, że spodziewam się czegoś. Gdy mam cel, staram się do niego dążyć jak najlepiej, a o takim wyniku zadecydowali mieszkańcy. Sądzę jednak, że dokonali złego wyboru, bo Prawo i Sprawiedliwość miało dobry program wyborczy, który mógłby pomóc miastu, a teraz Starachowice straciły tę szansę i będą trwały w stagnacji. Co do dalszych planów w kwestii polityki, to sprecyzowanych nie mam, życie jest dynamiczne i pokaże co będzie dalej – powiedział w rozmowie z GAZETĄ Andrzej Pruś.
Ale to właśnie do PiS-u należeć będzie aż siedem mandatów w tej radzie. Lewica będzie mieć tylko pięć.
– Utrzymaliśmy stan posiadania (z takim wynikiem Sojusz zaczynał poprzednią kadencję, zanim, opuścił go Robert Sowula i Marcin Pocheć – przyp.red), z czego należy się cieszyć, bo są przecież formacje, które straciły o wiele więcej (PO czy Razem dla Mieszkańców Samorząd 2014). Wydaje się, że dobrze wypełniliśmy swój obowiązek – powiedział S. Kwiecień, który uważa, że jego partia ma ciągle szanse na koalicje.
– Będziemy rozmawiać z każdą formacją, która chce współpracować na rzecz naszego miasta. Spory z zeszłej kadencji są już kwestią zamkniętą. Otwiera się nowy rozdział dla Starachowic – powiedział S. Kwiecień, dodając że SLD przyjmie z pokorą każdą propozycję.
– Fakt, że radną nie będzie była przewodnicząca, jest też sygnałem jakiego stylu rządzenia oczekują mieszkańcy. Nie wiem, kto będzie nowym przewodniczącym, ale na pewno musi to wziąć pod uwagę – stwierdził S. Kwiecień.
Jak ocenia swoje szanse w starciu z Materkiem, które przywodzi na myśl sytuację z 2006 roku, kiedy to przegrał niespodziewanie z Wojciechem Bernatowiczem?
– Dzisiaj, po pierwszej rundzie, mam o wiele większą przewagę. Liczę, że starachowiczanie nie po popełnią drugi raz tego samego błędu. Wybiorą wiedzę i doświadczenie, bo mają doświadczenie, jak skończyło się to za pierwszym razem – skonstatował Sylwester Kwiecień.
Mniej rozmowny był Marek Materek, który stwierdził jedynie, że jest otwarty na współpracę z każdym, kto w najbliższych latach, ponad politycznymi podziałami, będzie gotów pracować z nim dla Starachowic.
– Jak już wielokrotnie powtarzałem: ulice i chodniki w Starachowicach nie mają legitymacji partyjnych. Dziękuję bardzo za wszystkie przejawy życzliwości i sympatii. 30 listopada możemy wygrać walkę o Starachowice. Jest jeden warunek – musimy dokonać tego razem. Wierzę, że to nam się uda – skwitował Marek Materek.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *