fot. Gazeta Starachowicka

SPRAWCA WYPADKU W LUBIENI Z PRAWOMOCNYM WYROKIEM

Getting your Trinity Audio player ready...

Daniel C., sprawca tragicznego wypadku na drodze krajowej nr 9 w Lubieni, do którego doszło 1 września 2022 roku, i w którym zginęła 32-letnia kobieta i jej nienarodzone dziecko, usłyszał prawomocny wyrok. Mężczyzna, decyzją Sądu Okręgowego w Kielcach, ma odsiedzieć w więzieniu 12 i pół roku. Wcześniej sąd niższej instancji skazał Daniela C. na 14 lat pozbawienia wolności.
Sąd Rejonowy w Starachowicach w maju nie znalazł żadnych okoliczności łagodzących i wymierzył mężczyźnie najsurowszą karę. Decyzją sądu, 62-latek miał spędzić za kratami 14 lat, dostał dożywotni zakaz prowadzenia samochodu. Miał także wpłacić łącznie 350 tys. zł nawiązki na rzecz osób pokrzywdzonych i został obciążony kosztami zastępstwa procesowego.
Sprawa trafiła do Sądu Okręgowego w Kielcach, który zadecydował, że mężczyzna spędzi w więziennej celi 12 lat i 6 miesięcy. Sąd obniżył karę z 2 lat pozbawienia wolności do 10 miesięcy, za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości. Uznano, że kara 2 lat była zbyt surowa. Bez zmian pozostała kara za przestępstwo spowodowania wypadku ze śmiertelnym skutkiem.
– Oskarżony nie był wcześniej karany za jazdę w stanie nietrzeźwości i brak jest podstaw, aby sięgać po najsurowszą karę, która jest przewidziana kodeksem karnym – argumentował w czwartek przewodniczący składu orzekającego.
W sądzie Daniel C. przekonywał, że do końca życia nie zapomni tego co zrobił. – Chciałbym jeszcze na koniec rodzinę przeprosić, z wielką pokorą chcę sąd prosić o zmniejszenie mi tej kary – mówił.
– To nie przywróci życia mojej żonie i mamie moich dzieci. Ja muszę patrzeć, jak moje dzieci przytulają się do pomnika i chciałbym poprosić o najwyższy wymiar kary – powiedział mąż nieżyjącej kobiety.
Sąd utrzymał dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów. Oprócz kary więzienia Daniel C. musi także wpłacić 350 tys. zł nawiązki na rzecz osób pokrzywdzonych.
***
Przypomnijmy, we wrześniu 2022 roku kierujący citroenem mężczyzna zjechał na przeciwległy pas ruchu, a następne wjechał na chodnik, którym szły cztery osoby: 32-letnia kobieta, 27-letni mężczyzna oraz dwoje kilkuletnich dzieci. W pierwszej kolejności poszkodowanym pomocy udzielili strażacy. Na miejsce wezwano również Lotnicze Pogotowie Ratunkowe. Potrącona przez pijanego kierowcę 32-latka, przez dwie godziny była reanimowana przez służby medyczne. U kobiety doszło do nagłego zatrzymania krążenia. Ratownicy, z racji tego, że kobieta była w zaawansowanej ciąży, podjęli decyzję o ratunkowym wydobyciu dziecka. Niestety, pomimo podjętych czynności życia obojga nie udało się uratować. 27-letni mężczyzna został zabrany do szpitala, natomiast dwójka dzieci po przebadaniu przez ratowników została oddana pod opiekę rodziny. Sprawca próbował uciec z miejsca tragicznego wypadku, jednak został zatrzymany przez trzech naocznych świadków tego zdarzenia. Policjanci ustalili również, że mężczyzna kilkanaście minut przed tragicznym wypadkiem w Lubieni, doprowadził do kolizji w sąsiedniej miejscowości Młynek i uciekł z miejsc zdarzenia. Daniel C. miał około promila alkoholu w organizmie.
Teraz mężczyzna spędzi w więzieniu nie 14, a 12 i pół roku. Wyrok jest prawomocny, sprawa może jednak trafić do kasacji.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *