Getting your Trinity Audio player ready...
|
Zderzyły się dwa samochody osobowe, trzy osoby poniosły śmierć, a cztery zostały zabrane do szpitala – takie były pierwsze informacje po wypadku w Wierzbicy. Niestety, zginęli mieszkańcy Starachowic.
Na prostym odcinku drogi, w niedzielę 14 sierpnia br. około godziny 23:30 na ul. Radomskiej w Wierzbicy, w tył jadącej mazdy z dużą prędkością uderzył mercedes. Mazdą na starachowickich numerach rejestracyjnych podróżowały cztery osoby. Niestety, uderzenie było tak silne, że na miejscu śmierć poniosła 74-letnia kobieta i 37-letni obywatel Włoch, a 39-letnia kobieta zmarła w szpitalu. Kierowca samochodu nadal znajduje się w szpitalu, jego stan lekarze oceniają jako ciężki.Sprawca wypadku zbiegł z miejsca zdarzenia, ale – jak poinformował GAZETĘ szef szydłowieckiej prokuratury, która prowadzi sprawę, prokurator Cezary Molenda, sam zgłosił się do prokuratury.Jak ustalili śledczy, podejrzany, 19 -letni Kewin K. kierujący mercedesem, nie dostosował prędkości jazdy do panujących warunków drogowych w wyniku czego najechał na tył poprzedzającej go mazdy, doprowadzając tym do zmiany toru jazdy mazdy i uderzenia na poboczu w ogrodzenia i bramy dwóch posesji.Został przesłuchany w szydłowieckiej prokuraturze i usłyszał zarzuty spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym oraz ucieczki z miejsca zdarzenia. Prokuratura wystąpiła do sądu z wnioskiem o jego aresztowanie argumentując, że istnieje ze strony podejrzanego obawa utrudniania postępowania karnego. Grozi mu kara do 12 lat pozbawienia wolności. Sąd podzielił argumentację prokuratora i aresztował podejrzanego na trzy miesiące.Sprawca jest mieszkańcem powiatu radomskiego. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że Kewin K., to znany w regionie miłośnik wyścigów samochodowych. (mp)