|
Getting your Trinity Audio player ready...
|
Minister edukacji narodowej, Joanna Kluzik-Rostkowska przypomniała nauczycielom o obowiązkach wobec uczniów w czasie przerwy świątecznej. Bo jest wyjątkowo długa, a wielu rodziców nie ma jak zapewnić im w tym czasie opieki. Jak to jest starachowickich placówkach oświatowych?
Dyrektorom szkół minister przypomniała, że mają obowiązek organizować zajęcia opiekuńcze i wychowawcze dla uczniów w okresie przerwy świątecznej, a w liście otwartym do rodziców i opiekunów napisała: „Macie prawo, by nauczyciele zaopiekowali się Waszym dzieckiem podczas przerwy świątecznej”. Dyrektorzy szkół zapewniają, że jest to praktyka szkolna stosowana od dawna. Związek Nauczycielstwa Polskiego twierdzi jednak, że minister zachęca rodziców do składania „donosów na nauczycieli”.
W przerwie międzyświątecznej – jak dowiedziała się GAZETA – świetlice w starachowickich szkołach podstawowych są do dyspozycji uczniów w godz. 8.00 – 15.00. Rodzice mają więc możliwość przyprowadzenia dziecka w czasie, gdy nie będą mogli się nim zająć ze względu na obowiązki zawodowe.
– Nasza szkoła otwarta jest dla uczniów od samego rana aż do godziny 15.00. Nauczyciele pełnią dyżury w świetlicy, gdzie prowadzone są zajęcia opiekuńczo – wychowawcze. Na 5 stycznia zaplanowaliśmy również zajęcia sportowe dla wszystkich chętnych uczniów – informuje Jan Kuciapski, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 1 w Starachowicach.
– Przez wszystkie dni wolne od zajęć w świetlicy nauczyciele będą pełnić dyżury. Rodzice, którzy pracują i nie mogą się zająć swoim dzieckiem, mogą je przyprowadzić do szkolnej świetlicy – dowiedzieliśmy się w SP nr 11.
