Getting your Trinity Audio player ready...
|
O pilne przywrócenie wieczornego połączenia z naszym miastem apelowali mieszkańcy sołectwa Lipia. Wójt gminy Brody, po rozmowach z Miejskim Zakładem Komunikacyjnym w Starachowicach, ma optymistyczne informacje.
Chodzi o poszerzenie rozkładu jazdy autobusu MZK numer 26. Obecnie jego ostatni kurs do Lipia odbywa się o godz. 15.00. Potem mieszkańcy nie mają czym dojechać do swojej wsi. Na październikowej sesji Rady Gminy w Brodach narzekali, że są odcięci od świata, bo sołectwo leży w środku lasu. Domagali się reaktywowania kursu o godzinie 17.00, skreślonego przez MZK z powodu nieopłacalności. Wójt Andrzej Przygoda informował, że gmina Brody zgodziła się na warunek przewoźnika dotyczący partycypowania w kosztach wieczornego kursu, dzięki czemu połączenie ruszy z początkiem 2012 roku. Mieszkańcy prosili jednak, by nastąpiło to jeszcze w tym roku, bo nie wyobrażają sobie pokonywania lasu na piechotę, czy na rowerze w czasie coraz szybciej zapadającego zmroku. Oczekiwania społeczne spotkały się z poparciem radnych. Wójt został zobowiązany do wysondowania, czy MZK byłoby skłonne do przyspieszenia pomocy przy założeniu, że gmina za nią zapłaci.
– Jestem po rozmowach z prezesem MZK i mam jego wstępną deklarację. Wszystko wskazuje na to, że autobus nr 26 o godz. 17.00 do Lipia będzie przywrócony w grudniu. Oczywiście za odpłatnością ze strony gminy Brody. Od którego dnia, tego na razie nie wiem. Konkretna data jeszcze nie została ustalona – mówi „Gazecie”, wójt Andrzej Przygoda.