Getting your Trinity Audio player ready...
|
Kandydat na prezydenta Polski, we wtorek (19 maja) gościł w województwie świętokrzyskim. Po konferencji w Kielcach, spotkał się z włodarzem Starachowic Markiem Materkiem. Do wizyty w naszym mieście doszło z inicjatywy wolontariuszy działających w starachowickim sztabie wyborczym Szymona Hołowni.
Jak poinformował prezydent Marek Materek, tematem rozmowy był bolączki małych i średnich miast, wyzwania i problemy, przed którymi stoją samorządy oraz wpływ pandemii koronawirusa na plany i bieżące funkcjonowanie gmin.
– Cieszę się, że mogłem przyjechać do Starachowic i poznać osobiście prezydenta Marka Materka, o którym tyle słyszałem. Jest to człowiek, który nie jest związany z żadną partią polityczną. Idea niepartyjnego samorządu, niezamieszanego w te wszystkie gry frakcyjne, które toczą się w partiach politycznych i które drenują Polskę i samorządy z energii, jest przeze mnie popierana. Jest też pomysłem na prezydenturę tego kraju. Na to, żebyśmy wreszcie wyrwali się z tej nieustannej walki komitetów zlokalizowanych w różnych miejscach Warszawy. Prezydent Materek pokazuje, że to się udaje zrobić i że miastem można zarządzać dobrze. Wspólnotą można zarządzać dobrze, dzięki temu, że nie ma tego partyjnego szyldu i partyjnego obciążenia – powiedział Szymon Hołownia podczas konferencji prasowej. Dodał, że w Starachowicach rośnie wiara w bezpartyjną prezydenturę.
Kwestia dotycząca samorządów jest jednym z punktów programu wyborczego Hołowni, który zapowiedział samorządowe veto do ustaw, które będą dokładały obowiązków samorządom bez wysłania za tym realnych pieniędzy. Dodał, że chce być prezydentem, który reprezentuje służby samorządowe.
– „Zpartyjnienie” to najgorsza zaraza, jaka może spotkać struktury samorządowe, gdzie przenoszone są spory, które rozgrywają się na warszawskich salonach – mówił.
Prezydent Starachowic Marek Materek pytany, czy odda głos na Szymona Hołownię odpowiedział, że nie będzie udzielał oficjalnego poparcia żadnemu z kandydatów na prezydenta Polski, ale zamierza dobrze wykorzystać swój głos. Jest również gotowy spotkać się z każdym kandydatem, by rozmawiać o zmianach na rzecz poprawy jakości życia lokalnej społeczności.