Nie trzeba przemierzać kilometrów, by móc fajnie wypocząć. Z takiego założenia wyszli podopieczni fundacji „Nasze Zdrowie” i ruszyli w Góry Świętokrzyskie.
Co roku o tej porze odpoczywają na turnusie rehabilitacyjnym, w tym roku jednak trzeba było go odwołać. Sytuacja epidemiologiczna jeszcze się nie unormowała. Nie oznaczało to jednak, że Agnieszka Polak, prezes fundacji, nie zaproponuje czegoś w zamian. Jak na świętokrzyską czarownicę przystało zabrała swoich fundacyjnych przyjaciół w najstarsze polskie góry. Tam, gdzieś baśń bajkę goni, a legendy wypierają fakty…
Sosnowy Domek Psary – Kąty i wspólne wieczory przy ognisku, integracja wśród złocących się pól i łąk, wycieczka meleksem po okolicy i wejście na Łysicę. Naczelna czarująca czarownica Agnieszka zadbała o doskonałą pogodę i świetne samopoczucie uczestników wycieczki. Bawili się doskonale.
Wakacje sprzyjają spotkaniom, jednym z takich miłych akcentów była możliwość poznania fundacyjnych przyjaciół Oli i Marcina Bujnowskich. Ci wspaniali ludzie mieszkający w Luksemburgu, od lat służą Fundacji Nasze Zdrowie wsparciem materialnym ale i dobrym słowem.