Getting your Trinity Audio player ready...
|
Jak się zachowamy w ciemnym lesie bez nadziei na pomoc, a jak kiedy dotrzemy do miejsca, gdzie wszystko rządzi się innymi prawami? Na te pytania postanowili odpowiedzieć twórcy horroru „Odludzie”, w którym jedna z głównych ról przypadła uczniowi II Liceum Ogólnokształcącego w Starachowicach Bartoszowi Miśkiewiczowi . Zdjęcia próbne już za nim. O wrażeniach z planu filmowego (i nie tylko) opowiedział GAZECIE.
Film nawiązuje do wielu produkcji amerykańskich reżyserów, ale nie będzie to „kalka” ich pomysłów, bowiem „Odludzie” to historia utrzymana w klimacie słowiańskich wierzeń skonfrontowanych ze światem współczesnym. Poznajemy w nim grupę znajomych, którzy po wypadku samochodowym trafiają do miejsca, gdzie władzę sprawuje słowiańskie bóstwo. Akcja rozgrywa się w czterech ścianach domu i otaczającym go lesie. Bartoszowi, który na scenie czuje się jak „ryba w wodzie”, przypadła rola Jacka – chłopaka lubiącego zabawę, troszkę dziecinnego i czasem nieodpowiedzialnego, unikającego jakichkolwiek konfliktów, a przy tym luzaka i żartownisia.
Do obsady filmu Bartek trafił z castingu, jaki odbył się w Kielcach, w którym o rolę w horrorze ubiegało się kilkaset osób. Dlaczego wybrano akurat jego? Być może dlatego, że aktorskiego fachu uczył się już od najmłodszych lat.
– Swoje pierwsze kroki stawiałem w GOKiS w Pawłowie pod okiem pani Bożeny Sławek i pani Alicji Imiołek – wspomina tegoroczny maturzysta, który uczy się w klasie o profilu humanistycznym w II Liceum Ogólnokształcącym im. Stanisława Staszica w Starachowicach.
Obecnie w realizacji aktorskich pasji pomaga mu aktorka Ewa Lubacz, która prowadzi warsztaty w kieleckim teatrze KUBUŚ, gdzie Bartosz uczęszcza.
– Zajęcia dają mi nie tylko możliwość sprawdzenia się, ale także poszerzania wiedzy w dziedzinie teatru, za co bardzo jestem jej wdzięczny. Mamy wielu wspaniałych aktorów w Polsce, nie tylko starszego, ale także i młodszego pokolenia, na których próbuje się wzorować – przyznaje maturzysta, który na swoim koncie ma także sporo sukcesów w dziedzinie aktorstwa.
Największym wyróżnieniem było dla niego pierwsze miejsce w Ogólnopolskim Festiwalu Piosenki Ranczerskiej Wilkowyjce, gdzie wraz z pawłowskim kabaretem „Prosto z Mostu” stawał w szranki z innymi prześmiewcami. W kategorii „scenka o PROW” byli bezapelacyjnie najlepsi, co potwierdził werdykt jury, w którym zasiadali m.in. znani z kultowego już „Rancza”: Piotr Pręgowski i Ewa Kuryło. Rola Jacka w „Odludziu” to dla niego debiut na dużym ekranie. Podobnie jak dla scenarzystów: Kamila Bernatka i Konrada Danielewicza ze Skarżyska – Kamiennej, którzy – co zapowiadają – będą chcieli stworzyć w Polsce tak zwane kino gatunkowe. Zdaniem skarżyszczan, województwo świętokrzyskie idealnie wpasowało się w klimat horroru, chociażby ze względu na duży dostęp do odludnych miejsc, dróg i lasów, choć – jak twierdzą scenarzyści – tytuł filmu nawiązuje także do wewnętrznych przeżyć bohaterów. Taki klimat odpowiada również Bartkowi, który na planie filmowym czuł się bardzo dobrze, mimo że na początku towarzyszył mu lekki stres.
– Czułem, że to jest to na co czekałem, do czego dążyłem. Wreszcie spełniły się moje marzenia. Poznałem wielu wspaniałych ludzi, z którymi praca, czasem bardzo ciężka i wyczerpująca, staje się przyjemnością – przyznaje młody aktor, dodając, że przyjaciele i członkowie rodziny byli nieco zaskoczeni wiadomością, że zadebiutuje na dużym ekranie, ale wszyscy cieszą się razem z nim.
– Wiele osób mi składało gratulacje. Dostałem masę wiadomości i to było naprawdę bardzo, bardzo miłe – przyznaje.
Bliscy wspierają go także w rozwijaniu innych pasji, a ma ich wiele. Tegoroczny maturzysta nie stroni od sportu, uwielbia oglądać dobre filmy. Nie jest mu obcy także teatr i taniec, z którym jest blisko związany.
– Tańczę od ponad 10 lat w zespole folklorystycznym „Okrasa” – zdradza nasz rozmówca, który po zdaniu egzaminów maturalnych planuje…spełniać i realizować swoje plany i marzenia.
– Chciałbym prosić o trzymanie kciuków za naszą produkcję, zaprosić do oglądania filmu i śledzenia na naszym facebookowym profilu naszych poczynań – zachęca Bartosz i śle serdeczne pozdrowienia dla wszystkich czytelników GAZETY.
Warto wspomnieć, że II Liceum Ogólnokształcące w Starachowicach ukończył także znany aktor Sławomir Pacek, który zagrał w wielu znanych polskich filmach. Był także związany z Teatrem Powszechnym w Warszawie i Teatrem Scena. Absolwentami „Staszica” są także wokalista i aktor teatralny Janusz Radek oraz aktor Michał Banach.