Getting your Trinity Audio player ready...
|
Miłośnicy psów, kotów i czworonogów wszelakich – chcecie wiedzieć kim był oraz kiedy i gdzie na ląd wyszedł pradziad milusińskich Waszych?
A zatem mamy dla Was pomysł na majówkę, w dodatku całkiem blisko i z dobrym dojazdem.
Kamieniołom Zachełmie to miejsce, w którym w 2002 roku odkryto, a w 2010 potwierdzono artykułem w czasopiśmie Nature, ślady przodka wszystkich stworzeń żywych. Tak, tak – nie tylko czworonogów – to było tak na zachętę. To właśnie w Zachełmiu, na świętokrzyskiej ziemi rozpoczęło się życie i to tu życie wszystkiemu dał pewien praczworonóg o wdzięcznym imieniu Tetrapod. Wydarzenie to miało mieć miejsce 395 milionów lat temu, gdy w miejscu dzisiejszego kamieniołomu było płytkie szelfowe morze. To odkrycie na zawsze odmieniło podręczniki historii ziemi.
A zatem Drodzy Czytelnicy polecamy i zachęcamy do odwiedzin Kamieniołomu Zachełmie, szczególnie z dziećmi, które na pewno z przyjemnością poszukają tropów praprzodka. Jesteśmy przekonani, że chętnie posłuchają opowieści o tym, że teren dzisiejszej Polski leżał niegdyś poniżej równika, a same Góry Świętokrzyskie to stopniowo wysychająca rozległa laguna.
A jak jesteśmy przy Kamieniołomie Zachełmie (N50.96929, E20.68984) to stąd już niedaleko do najbardziej znanego drzewa czyli dęba Bartka.
Dendrolodzy przypisują mu jakieś ok 700 lat, ale lokalny patriotyzm każe nam wierzyć legendom, które mówią o tym, jak to anioł stróż narodu polskiego, dzień po chrzcie Polan, zstąpił z nieba i podarował księciu Mieszkowi żołądź. Zasadzony miał wydać drzewo silne i opierające się wszelkim burzom. Tak właśnie miał powstać legendarny Bartek, silny jak tur i wciąż żywy, mimo upływających wieków, w jego konarach słychać jeszcze echo sprawiedliwych wyroków Kazimierza Wielkiego, który miał tu rozsądzać chłopskie spory. Tu, jak mawiali pradziadowie najstarszych mieszkańców, odpoczywał Władysław Jagiełło, tu prawdopodobnie ukryła skarb królowa Marysieńka. Żeby zaś miłośnikom baśni uczynić zadość powiemy, że podobno każdy zły Polaków czyn Bartka osłabia, a każdy dobry i pokojowy umacnia i sił dodaje. Kto się zatem pokusi, żeby kondycję staruszka sprawdzić? Podobno tyle przetrwa polski ród ile postoi świętokrzyski dąb.
Warto dodać, że na Ratajach”, przy kapliczce świętej Zofii, Oddział Międzyszkolny PTTK w 2018 roku posadził praprapra…. wnuczka zagnańskiego Bartka. Młody, bo trzyletni dąb został nazwany Cichociemnym i za lat parę będzie szumiał o historii Starachowic i okolic. Może więc warto zacząć majówkę od wędrówki za miedzę.