|
Getting your Trinity Audio player ready...
|
Zwarcie instalacji elektrycznej było przypuszczalną przyczyną pożaru samochodów – seata altei i volkswagena golfa, które w czwartek stanęły w ogniu. Z pomocą kierowcom pospieszyli strażacy ze Starachowic i z OSP Pawłów.
Pierwszy pożar zgłoszono tuż przed 10.00. Na jednej z posesji w Stykowie palił się seat atlea. Kiedy strażacy dojechali na miejsce spod maski wydobywał się dym. Szybko poradzili sobie z pożarem i kamerą termowizyjną sprawdzili, czy nie ma ukrytych zarzewi ognia. Spaliła się komora silnika, jak poinformował GAZETĘ mł. bryg. Andrzej Pyzik z Państwowej Straży Pożarnej w Starachowicach.
Kolejny sygnał, tym razem z Rzepinka, gdzie w ogniu stanął volkswagen golf, dostali niecałe dwie godziny później. Na miejsce udali się pożarnicy z OSP Pawłów i z PSP Starachowice. Kierowcy na szczęście udało się wcześniej wysiąść z pojazdu. Ogniem objęte było już całe auto. Podano więc szybko pianę, a wcześniej zablokowano drogę, aby bezpiecznie prowadzić akcję. Sprawnie uporano się z ugaszeniem.
– Auto jednak całkowicie spłonęło – powiedział nam mł. bryg. Andrzej Pyzik.
