O dużym szczęściu może mówić 55-letni mężczyzna, który idąc chodnikiem dostał ataku padaczki. Zauważył to jeden z kierowców i wezwał na pomoc straż. Dzięki błyskawicznej reakcji nic poważnego mu się nie stało.
W miniona sobotę (9 sierpnia) po godz. 18.00, funkcjonariusze Straży Miejskiej, patrolujący otoczenie Gimnazjum przy ulicy Kieleckiej w Starachowicach, dowiedzieli się od kierowcy o leżącym przy ul. Moniuszki mężczyźnie, który prawdopodobnie miał atak padaczki. Od razu tam pojechali. Aby zminimalizować ewentualne skutki uszkodzenia ciała, spowodowane skurczami mięśni na twardym podłożu, udzielili mu wsparcia, wzywając równocześnie karetkę. Po udzieleniu pomocy przez ratowników i odzyskaniu świadomości, 55-latek został przewieziony do domu i przekazany rodzinie. Odmówił bowiem pomocy szpitalnej.
🧠 Masz pytanie, temat do poruszenia, a może opinię?
Skontaktuj się z redakcją – Twoje zdanie ma znaczenie!
Napisz do nas
Co sądzisz o tej sprawie? Daj znać w komentarzu poniżej. 💬
🗨️ Najczęściej komentowane w ostatnim tygodniu
🔄 Zobacz również
🆕 Najnowsze artykuły