Getting your Trinity Audio player ready...
|
Niezachowanie bezpiecznej odległości było przyczyną wtorkowej kolizji na ulicy Leśnej w Starachowicach. Sprawca musi zapłacić nie tylko za remont pojazdu.
Do stłuczki doszło ok. godz. 16.40 z winy kierowcy „toyoty”, 50 – letniego mieszkańca Starachowic, który – jak poinformowała GAZETĘ Monika Kalinowska, rzecznik starachowickiej policji – nie zachował bezpiecznej odległości w stosunku do jadącej przed nim „hondy”. W efekcie wjechał jej w tył. Kierowcom nic się nie stało, zniszczone zostały tylko pojazdy. Sprawca ukarany został mandatem.