FEKALIA W „MŁYNÓWCE”, SPRAWCA UKARANY

Wysokim mandatem ukarali starachowiccy strażnicy miejscy mężczyznę odpowiedzialnego za obecność bakterii E-coli w rzece Młynówka. Nieczystości z jego posesji płynęły wprost do rzeki!
Już w grudniu 2016 r. rewirowy Straży Miejskiej, patrolujący teren osiedla Młynówka, otrzymał informację o dziwnym kolorze rzeczki płynącej przez teren osiedla.- Konsekwencją otrzymanej informacji było dokładne zbadanie odcinków rzeki oraz ustalenie, czy wody mogą być zanieczyszczane przez osoby nielegalnie odprowadzające ścieki. W wyniku przeprowadzonych 54 kontroli posesji, wszczęto 3 postępowania w związku z ujawnionymi przypadkami nielegalnego odprowadzania nieczystości płynnych z terenu posesji oraz wydano kilkanaście zaleceń usunięcia stwierdzonych zaniedbań. Mimo przeprowadzonych działań, mających na celu wyeliminowania źródła zanieczyszczenia, woda w Młynówce w dalszym ciągu miała kolor biało-mętny – mówi GAZECIE komendant SM w naszym mieście Waldemar Jakubowski.– W związku z powyższym nasza jednostka Straży Miejskiej, zwróciła się do Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Kielcach z prośbą o przeprowadzenie badania i ocenę stanu wody. Wspólna kontrola strażników z inspektorami WIOŚ, przeprowadzona w trzech wskazanych punktach, pozwoliła z większą dokładnością określić odcinek rzeczki, na którym dochodzi do zanieczyszczania wód Młynówki – dodał.Otrzymane z Laboratorium Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Kielcach wyniki badań wody wykazały, że w próbce pobranej na wysokości ul. Górzystej znajdowało się 200 NPL na 100 ml bakterii Escherichia coli, natomiast próbka pobrana na wysokości ul. Iłżeckiej zawierała ponad 1200 razy więcej tych jednostek. W trakcie kontroli posesji przy tej samej ulicy zauważono, że jedno z gospodarstw może być nielegalnie podłączone do kanalizacji burzowej.- Interweniujący strażnicy wspólnie ze służbami „Wodociągów” przeprowadzili kompleksową kontrolę wskazanego terenu z wykorzystaniem profesjonalnego sprzętu PWiK, która pozwoliła ustalić przyczynę zanieczyszczenia – tłumaczy W . Jakubowski.Sprawcą okazał się 56 – letni mieszkaniec Starachowic, który od kilku już lat pochodzące z mieszkania nieczystości i fekalia odprowadzał bezpośrednio do piwnicy, a z powstałego tam „basenu” przesiąkały do gruntu i dostawały się do rzeki.- Konsekwencją niezbyt przemyślanych działań właściciela nielegalnego odprowadzania nieczystości, był wypisany mandat na kwotę 500 zł, polecenie natychmiastowego zaślepienia systemu rur oraz wykonanie przyłącza do kanalizacji sanitarnej – powiedział komendant.(Kas)