Getting your Trinity Audio player ready...
|
Dla strażaków z powiatu starachowickiego, czwartkowy (2 grudnia br.) poranek i przedpołudnie były bardzo pracowite. Po godzinie 8:00 doszło do pożaru budynku mieszkalnego w Starachowicach, a przed godziną 10:00 wpłynęło zgłoszenie o pożarze w gminie Brody.
– O godzinie 08:02 do KP PSP w Starachowicach wpłynęło zgłoszenie o pożarze budynku mieszkalnego przy ulicy Skałka w Starachowicach. Po dojeździe zastępów PSP na miejsce zdarzenia okazało się, że płonie część niezamieszkałego budynku, który kiedyś służył do celów mieszkalnych. Od sąsiadów uzyskano informację, że w opuszczonym budynku czasem widywano bezdomnych – informują starachowiccy strażacy. – Działania zastępów polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, podaniu dwóch prądów wody na płonące zabudowania oraz przeszukaniu budynku pod kątem przebywania w nim ludzi. Dokonano również prac rozbiórkowych niezbędnych do wykluczenia ukrytych zarzewi ognia. Po ugaszeniu i oddymieniu pomieszczenia ponownie skontrolowano.
Po sprawdzeniu lokalizacji okazało się, że na szczęście w środku, w chwili pojawienia się zagrożenia nie znajdowały się żadne osoby. W działaniach trwających blisko 1,5 godziny uczestniczyło 5 zastępów JRG, Zespół Ratownictwa Medycznego, Policja oraz Pogotowie Energetyczne
Tego samego dnia o godzinie 09:51 wpłynęło zgłoszenie o pożarze poddasza budynku jednorodzinnego w miejscowości Adamów w Gminie Brody.
– Na miejsce skierowano 5 zastępów z JRG Starachowice, a także jednostki OSP Brody, OSP Michałów oraz ZRM, Policję i Pogotowie Energetyczne – czytamy w komunikacie prasowym KP PSP w Starachowicach. – Po dojeździe na miejsce zdarzenia stwierdzono, że prawdopodobnie w wyniku zwarcia instalacji elektrycznej doszło do pożaru w pomieszczeniu łazienki. Działania zastępów polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia oraz ugaszeniu pożaru prądem wody z linii szybkiego natarcia. Dalsze działania skupiły się na oddymieniu pomieszczeń skontrolowaniu ich pod kątem istnienia ukrytych zarzewi ognia, a także obecności niebezpiecznych gazów pożarowych.
Działania w Adamowie zakończono po około 1 godzinie.