Getting your Trinity Audio player ready...
|
Dwie stodoły spłonęły w gminie Pawłów w nocy z wtorku na środę. Straty szacuje się na ok. 200 tys. zł.
Niemal przez całą noc z wtorku na środę nad naszym powiatem szalała burza. Towarzyszyły jej wyładowania atmosferyczne. Grzmoty, błyskawice i ulewny deszcz utrzymywały się aż do rana. Strażacy mieli ręce pełne roboty. Pioruny spowodowały aż dwa pożary. Pierwszy we wtorek, tuż przed godz. 22.00 w Dąbrowie. Drugi w Godowie, w środę nad ranem. W obu przypadkach płonęły stodoły. Strażacy, wspólnie z ochotnikami, podali na nie kilka prądów wody w natarciu. Bronili także przed ogniem sąsiednie budynki – szopy oraz obory. Ze względu na słabe ciśnienie wody w hydrantach, ściągnęli z jednostki specjalny samochód. Po zlokalizowaniu pożaru, przystąpili do prac rozbiórkowych. Usunęli drewniane elementy, wyrzucili także na zewnątrz słomę i siano. W akcjach uczestniczyło blisko 40 strażaków. Niestety, budynków nie dało się uratować. Straty w każdym z przypadków szacuje się na blisko 100 tys. zł.