|
Getting your Trinity Audio player ready...
|
Tragiczny jest bilans wypadku, jaki wydarzył się na ul. Danuty Siedzikówny „Inki” w Iłży. Samochodem ciężarowym Iveco jechał rankiem (ok. godz. 5.00) 10 stycznia br. 30 – latek z Podkarpacia i czołowo zderzył się z toyotą z rejestracją z powiatu starachowickiego, kierowaną przez 38 – letniego mężczyznę. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że osobowe auto zjechało na przeciwny pas ruchu i zderzyło się czołowo z ciężarówką. Kierowca samochodu osobowego był nieprzytomny i poważnie zakleszczony w pojeździe. Po wydobyciu go z pojazdu i długiej akcji reanimacyjnej niestety nie udało się go uratować. Na miejscu zdarzenia zginęła także 60-letnia pasażerka toyoty. Do szpitala przewieziono natomiast 33-letnią kobietę i maleńkie dziecko podróżujące osobówką oraz kierowcę pojazdu ciężarowego.
Kierujący Tirem był trzeźwy, jaki był stan trzeźwości kierującego toyotą wykaże sekcja zwłok, zabezpieczonych do dalszych badań. Okoliczności wypadku wyjaśniają funkcjonariusze radomskiej policji. Droga na tym odcinku była zablokowana kilka godzin, policjanci kierowali ruch objazdami.
Ofiary i poszkodowani w wypadku są – jak nieoficjalnie dowiedziała się GAZETA – obywatelami Ukrainy. Jechali toyotą do Radomia.
