Opowieść o Szlachetnej Paczce w Wąchocku: liderka Ilona Kuźdub i jej zespół wolontariuszy zmieniają życie rodzin oraz budują wspólnotę ludzi o wielkich sercach.

OSZUSTWO NA… „LEKARZA” I CHOROBĘ BLISKIEJ OSOBY

Getting your Trinity Audio player ready...

Okazuje się, że fantazja i bezczelność oszustów nie zna granic. Mieliśmy już wyłudzenia pieniędzy na fałszywych: pracowników banków, policjantów, prokuratorów, urzędników, synów czy córki, tym razem przyszedł czas na… fałszywego „lekarza”.
– W piątek (2 lutego br.) do 82-letniego mężczyzny i 75-letniej kobiety ze Starachowic zadzwonił mężczyzna, który podał się za lekarza i poinformował, że ich syn leży w szpitalu i jest bardzo chory prawdopodobnie na koronawirusa. Po tej informacji kobieta pojechała do szpitala. W tym czasie mężczyzna odebrał drugi telefon – relacjonuje oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Starachowicach, mł. asp. Paweł Kusiak. – Podczas rozmowy usłyszał, że na leczenie syna potrzebne są pieniądze. Senior zdradził, że ma w domu gotówkę. Po pewnym czasie przyszedł do niego mężczyzna. 82-latek przekazał mu 50 tys. złotych, tak jak miał polecone w poprzedniej rozmowie telefonicznej.
Kobieta po dotarciu do szpitala dowiedziała się, że jej syn nie był hospitalizowany i uświadomiła sobie, że razem z mężem zostali oszukani.
– Weryfikujmy wszystkie informacje dotyczące osób, które się z nami kontaktują i rozmowy, podczas których padają propozycje przekazywania pieniędzy. Policja, pracownik banku lub lekarz nigdy nie proszą o takie informacje – podkreśla rzecznik starachowickiej policji.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Przewijanie do góry