Odsłuchaj całą treść artykułu, możesz nawet zablokować ekran!
Getting your Trinity Audio player ready...
|
Wczoraj (29 stycznia) około godziny 10:00 w Starachowicach policjant w czasie wolnym od służby zauważył osobowego Seata jadącego pod prąd i wjeżdżającego na chodnik. Podejrzewając, że kierowca jest pod wpływem alkoholu, powiadomił dyżurnego i ruszył za nim.
Po kilkunastu kilometrach, gdy kierowca zaczął zawracać, funkcjonariusz wybiegł ze swojego pojazdu, otworzył drzwi Seata i wyciągnął kluczyki, uniemożliwiając dalszą jazdę.
Policjanci, którzy przybyli na miejsce, ustalili, że 43-letni mieszkaniec Starachowic miał prawie 2 promile alkoholu w organizmie. Stracił prawo jazdy i został zatrzymany. Grozi mu do trzech lat więzienia, wysoka grzywna oraz sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.