Odsłuchaj całą treść artykułu, możesz nawet zablokować ekran!
Getting your Trinity Audio player ready...
|
We wtorek, 21 stycznia wieczorem w drewnianym domu wybuchł pożar, który błyskawicznie objął całą konstrukcję. Po ugaszeniu ognia strażacy dokonali makabrycznego odkrycia… w zgliszczach budynku znaleziono ludzkie zwłoki. Do dramatycznych wydarzeń doszło w Adamowie na ul. Szkolnej w gminie Brody.
Walka z żywiołem i zwęglone zwłoki
Zgłoszenie o pożarze dotarło do dyżurnego Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Starachowicach tuż po godzinie 19:00. Na miejsce natychmiast wysłano kilka zastępów strażackich. Po dotarciu służb okazało się, że drewniany dom jest całkowicie objęty płomieniami.
Akcja gaśnicza trwała kilkadziesiąt minut. Strażacy robili wszystko, co w ich mocy, aby opanować żywioł, jednak zniszczenia były ogromne. Po ugaszeniu ognia rozpoczęto przeszukiwanie pogorzeliska. To właśnie wtedy wśród zgliszcz odkryto zwęglone ciało. Do pożaru zostało zadysponowanych osiem zastępów straży w tym ochotnicy z lokalnych jednostek OSP Brody, Ruda, Krynki i Michałów.
Dochodzenie w sprawie przyczyn pożaru i śmierci
Na miejscu zdarzenia pracują policjanci oraz biegli, którzy starają się ustalić przyczyny pożaru. Analizowane są różne scenariusze, w tym możliwość awarii instalacji elektrycznej lub przypadkowe zaprószenie ognia. Trwa również identyfikacja mężczyzny.
Według nieoficjalnych informacji, budynek był zamieszkiwany przez osobę samotną. Sąsiedzi, zszokowani tragedią, wspominają ofiarę jako spokojnego człowieka, który nigdy nie sprawiał problemów.
Przestroga dla wszystkich
Tragiczne wydarzenie w Adamowie przypomina o konieczności zachowania ostrożności, zwłaszcza w domach wykonanych z drewna, które są szczególnie podatne na szybkie rozprzestrzenianie się ognia. Strażacy apelują o regularne kontrole instalacji elektrycznych i kominowych oraz instalowanie czujników dymu, które mogą uratować życie w przypadku pożaru.
fot. KP PSP Starachowice, OSP Brody, OSP Krynki