fot. Gazeta Starachowicka

PRÓBA OSZUSTWA „NA POLICJANTA”. SENIOR NIE DAŁ SIĘ NABRAĆ

Getting your Trinity Audio player ready...

Na „policjanta”, „wnuczka” czy „synową”, fałszywego „żołnierza” lub „chore dziecko”. Metody oszustw są różne i mimo nagłaśniania spraw, wciąż udaje się oszukać wiele osób. W środę (15 września), do jednego z mieszkańców Starachowic zadzwonił fałszywy „policjant”. Na szczęście, przestępcy nie udało się osiągnąć celu.
– W środę, na numer stacjonarny 79-letniego mieszkańca Starachowic zadzwonił mężczyzna, który podawał się za policjanta. Rzekomy funkcjonariusz powiedział seniorowi, że jest z nim jego synowa, której następnie przekazał telefon. Kobieta opowiedziała starszemu mężczyźnie, że brała udział w wypadku drogowym, w którym poszkodowana jest inna kobieta i potrzebuje teraz pieniędzy, aby załatwić tę sytuację – relacjonuje zdarzenie rzecznik prasowy KPP w Starachowicach, st. sierż. Paweł Kusiak. – Po tym, jak zgłaszający powiedział, że w rodzinie ma policjanta, oszuści natychmiast zakończyli rozmowę, a 79-latek udał się na komendę, gdzie powiadomił o próbie oszustwa – dodaje.
Paweł Kusiak przypomina o zasadach, które mogą uchronić nas przed stratami.
– nie ufaj osobom, które przez telefon podają się za twoich krewnych;
– zachowaj szczególną ostrożność w kontaktach z obcymi;
– nie podejmuj pochopnych działań, daj sobie czas do namysłu;
– skontaktuj się z rodziną i zweryfikuj informacje;
– w przypadku osób podających się za przedstawicieli instytucji zawsze żądaj legitymacji lub identyfikatora;
– policjanci nigdy nie żądają przekazywania pieniędzy, zawsze w podobnych sytuacjach mamy do czynienia z oszustami;
– w razie podejrzeń o złe zamiary takich osób, niezwłocznie powiadom P O L I C J Ę pod numerem 997 lub 112, a my sprawdzimy każdy taki sygnał.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Przewijanie do góry