Odsłuchaj całą treść artykułu, możesz nawet zablokować ekran!
Getting your Trinity Audio player ready...
|
68-letnią kobietę, która siedziała przy bankomacie i – jak tłumaczyła – pilnowała wypłat gotówki, zatrzymała w zeszłym tygodniu Straż Miejska w Starachowicach. Jak się okazało, samowolnie opuściła jeden z ośrodków w sąsiednim powiecie.
W czwartek rano rozdzwoniły się telefony Straży Miejskiej w Starachowicach, a wszystko za sprawą starszej kobiety, która rozsiadła się w wygodnym w fotelu, vis a vis bankomatu przy ulicy Konstytucji 3 Maja. Próbowała podobno wyłudzić pieniądze za to, że strzeże wypłat gotówki. Twierdziła, że tylko w jej obecności mogą się one odbywać. Jak okazało się później, była to 68-letnia mieszkanka Skarżyska Kościelnego, pensjonariuszka jednego z ośrodków w ościennym powiecie. Jak trafiła do Starachowice? Trudno powiedzieć. Do 68-letniej kobiety wezwano karetkę Pogotowia Ratunkowego, które zabrało ją do szpitala, gdzie sprawdzono stan jej zdrowia.