Odsłuchaj całą treść artykułu, możesz nawet zablokować ekran!
Getting your Trinity Audio player ready...
|
Zadzwonił na policję i poinformował, że zgubił drogę i nie może wyjechać rowerem z lasu. Po niecałej godzinie od zgłoszenia mężczyznę odnaleziono.
W minioną środę około godziny 21.30 na numer alarmowy zadzwonił mężczyzna informując, że podróżuje rowerem po lesie, ale zgubił się i nie może odnaleźć drogi powrotnej. Dyżurny szczegółowo wypytał 32-latka o trasę, jaką przejechał. Okazało się, że podróż rozpoczął od strony zalewu Lubianka. Policjant wysłał na miejsce patrole i jednocześnie nakazał mężczyźnie zatrzymać się i nasłuchiwać sygnałów dźwiękowych. W akcję włączył się także jeden z policjantów po służbie, który akurat przebywał w tym rejonie i doskonale znał tamten teren. Po niecałej godzinie poszukiwań, mężczyznę udało się odnaleźć. Okazało się, że znajdował się około 8 kilometrów od wejścia do lasu. Był zmarznięty i przestraszony, ale dzięki szybkiemu działaniu policjantów bezpiecznie wrócił do domu.(mp)