Getting your Trinity Audio player ready...
|
– Zawiaduje pan spółką od stycznia br. Zapowiadał pan zmiany, miało być lepiej, a jak jest?
– Najbardziej bolesne zmiany dokonały się w strukturze zatrudnienia, podyktowane dostosowaniem się do zadania jakie nas czeka, czyli połączenia naszej spółki z Zakładem Energetyki Cieplnej. Niektóre stanowiska będą się po prostu pokrywać, a część z nich była nieefektywna. W tej chwili rozpoczęliśmy modernizację taboru, kupiliśmy dwa używane autobusy marki Solaris Urbino12, z 1999 r. Jeden jeździ po naszym mieście już około miesiąc, drugi został dostosowany do naszych potrzeb: montaż elektroniki, kasy fiskalnej, odczyty zdalne oraz system GPS. Koszt renowacji jednego pojazdu to 13700 złotych. To niskopodwoziowe autobusy, z możliwością obniżenia przedniej platformy przy wchodzeniu niepełnosprawnych osób.
– Obsługa miejskich linii wymaga sprawnego taboru. Jakim dysponuje MZK?
– Mamy 10 mercedesów, sześć MAN-ów, dwa solbusy, dwa solarisy oraz jelcze, które mają bardzo wysokie schody. W sierpniu planujemy wycofać jednego jelcza z kursowania, a w styczniu 2019 r. kolejnego. W międzyczasie będziemy próbowali wziąć w leasing kolejne autobusy niskopodłogowe, jeżeli uda się uzyskać korzystne warunki. Wszystko po to, aby do czasu modernizacji wycofywać jelcze. To bardzo dobry czas na kupowanie autobusów 8,10-letnich, ponieważ dużo miast nabyło nowe autobusy, i te które uważają za stare, po prostu sprzedają. Dla nas to jest bardzo dobry rocznik i możemy dokonać transakcji na korzystnych zasadach. Badamy rynek i wiemy, że autobusy możemy kupić w dobrych cenach. Z każdym kolejnym miesiącem ich cena będzie maleć.
– Szykuje się też modernizacja bazy MZK…
– Planowana jest budowa całkiem nowego warsztatu. Aktualny zlokalizowany jest w starych halach, są duże straty energii na utrzymaniu, warunki pracy są również ciężkie, a całe uzbrojenie nie odpowiada nowym wymogom bezpieczeństwa, które powinny być stworzone dla naszych pracowników.
– Kiedy będzie można zapłacić za bilety telefonem?
– Przymierzamy się do możliwości płacenia zbliżeniowo telefonem. W projekcie, na który Gmina Starachowice dostała dofinansowanie z programu unijnego, przewidujemy również bileterki. Wtedy przy automacie każdy będzie mógł kupić bilet z dowolną formą płatności. Uważam, że to korzystne dla klientów i kierowców, sprzedających bilety.
Przypomnijmy, na projekt „Poprawa komunikacji publicznej w Starachowicach poprzez modernizację infrastruktury i zakup taboru niskoemisyjnego”, który będzie realizowany w najbliższych latach, Gmina Starachowice uzyskała 27 mln zł dofinansowania. Całkowita jego wartość to 35 mln złotych, a w jego ramach zakupione ma być 10 ekologicznych niskopodłogowych autobusów spełniających normę Euro 6, wyposażonych w automaty do zakupu biletów oraz monitoring. Zakłada również modernizację bazy MZK – budowa nowego warsztatu i myjni oraz utworzenie centrum zarządzania dyspozytorskiego.