Uratowali wędkarza

Getting your Trinity Audio player ready...

Łódkę z 70-letnim wędkarzem wietrzysko zepchnęło na przepust. Mężczyźnie groził upadek z sześciu metrów na betonową nieckę zapory.
Skutki wędkowania przy złej pogodzie odczuł w poniedziałek 70-letni mężczyzna, którego łódkę wichura zepchnęła na przepust na Pasterniku. Szczęście, że miał telefon i zadzwonił po pomoc. Kiedy strażacy dotarli na miejsce, wędkarz stał nadal w łódce, trzymając się betonowego przepustu, by nurt wody nie zepchnął go w stronę stawideł. Mężczyźnie groził upadek z wysokości ok. 6 metrów na betonową nieckę odpływową zapory.- Wędkarz znajdował się w miejscu mało widocznym, panował tam duży duży hałas z uwagi na przepływającą wodę i samochody, które przejeżdżały przez most. To szczęście, że miał telefon – powiedział GAZECIE mł. bryg. Andrzej Pyzik z Państwowej Straży Pożarnej w Starachowicach.- Strażacy opuścili do niego ratownika, który przymocował do łodzi linę, z pomocą której odholowano łódkę z wędkarzem do brzegu.Dzięki sprawnie przeprowadzonej akcji, mężczyźnie nic się nie stało. Był tylko zziębnięty i przemoczony. Dalszej pomocy udzielili mu medycy.W działaniach brały udział trzy strażackie zastępy, policja i Pogotowie Ratunkowe. (An)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *