Getting your Trinity Audio player ready...
|
66-letnia kobieta, która w środowy ranek wypłaciła pieniądze z jednego z banków w Starachowicach, krótko potem padła ofiarą złodzieja. Wyjął on jej z kieszeni ponad 600 złotych, które wrzuciła luzem do płaszcza. Ciekawy jest jednak sposób, w jaki to zrobił. Możliwe, że pomagała mu także około 50- letnia kobieta.
Do wychodzącej z banku 66 – latki ze Starachowic, podeszła niespodziewanie nieznana kobieta. Prosiła o pomoc w wyjęciu okrucha, który wpadł jej akurat do oka.
– Miała około 50, 60 lat, jasne włosy i ok. 160 cm wzrostu. Była ubrana w granatową kurtkę, powiedziała nam poszkodowana – poinformowała GAZETĘ Monika Kalinowska, z Komendy Powiatowej Policji w Starachowicach.
Mniej więcej w tym samym czasie zjawił się około 30 – letni mężczyzna, który otarł się o nią i szybko zniknął. Za chwilę zrobiła to także kobieta. I wówczas poszkodowana zorientowała się, że nie ma pieniędzy, 610 zł, które trzymała w kieszeni.
Policja apeluje o ostrożność do wszystkich mieszkańców, bo złodziejom nie brakuje pomysłowości. Była metoda na okruch, ale są także „na pastę”. Oszust podchodzi do upatrzonej ofiary, zwraca uwagę na przykład na plamę, oferuje pomoc przy jej wytarciu, a przy okazji wytrząsa pieniądze. Dlatego lepiej uważać, zwłaszcza teraz, gdy zbliża się dzień Wszystkich Świętych. Dla jednych to czas zadumy oraz refleksji, ale dla innych dobra okazja do wzbogacenia się – kosztem niewinnych. W tym czasie policja odnotowuje więcej rozbojów, włamań i okradania nagrobków. Dlatego zanim odwiedzimy groby najbliższych, trzeba pamiętać o kilku podstawowych zasadach bezpieczeństwa, które pomogą nas uchronić przed złodziejami. Jeśli to nie jest konieczne, lepiej zostawić w domu telefon i większą ilość gotówki. Bo w zamieszaniu, gdy na cmentarzu jest tłok, bardzo łatwo paść ofiarą złodzieja. Warto też mieć się na baczności. Nie wolno pozostawiać torebek na przykład na ławce lub nagrobku. To najprostsza droga do utraty oszczędności.
W przypadku ujawnienia kradzieży lub zaobserwowania podejrzanie zachowujących się osób, należy niezwłocznie skontaktować się z policją.