Getting your Trinity Audio player ready...
|
Wtorkowe (24 stycznia br.) godziny wieczorne były pracowite dla strażaków Jednostki Ratunkowo-Gaśniczej w Starachowicach i z okolicznych Ochotniczych Straży Pożarnych. Na terenie gminy Brody doszło do dwóch pożarów, w gaszeniu których udział brało kilkudziesięciu strażaków.
Pierwsze zgłoszenie o pożarze w miejscowości Lubienia wpłynęło po godzinie 20. Ogień pojawił się na poddaszu domu parterowego.
Jak informuje starachowicka straż pożarna, po dojeździe na miejsce zdarzenia strażacy zastali objęty pożarem dom parterowy z poddaszem. Działania polegały na zabezpieczeniu terenu oraz odłączeniu prądu i gazu od budynku. Strażacy trzema strumieniami wody walczyli z żywiołem. Na miejsce zadysponowany został także wóz strażacki z drabiną. W działaniach udział brało 5 zastępów JRG Starachowice oraz zastępy OSP z Brodów i Krynek. W sumie 26 strażaków. Akcja trwała kilka godzin. Na miejscu był właściciel domu. W wyniku pożaru nikt nie ucierpiał. Prawdopodobną przyczyną pojawienia się ognia, jak wynika ze wstępnych ustaleń, mogło być zwarcie instalacji elektrycznej.
Po godz. 23 strażacy otrzymali kolejne głoszenie o pożarze, również na terenie gminy Brody, w miejscowości Krynki. Palił się domek letniskowy.
– Przybyli na miejsce strażacy zastali objęty pożarem praktycznie cały domek letniskowy. Na zewnątrz znajdowały się dwie osoby. Strażacy przy użyciu trzech strumieni wody starali się opanować pożar. Jednak problem stanowiło zaopatrzenie w wodę, ponieważ w pobliżu nie było żadnego hydrantu i woda musiała być dowożona. W działaniach w Krynkach udział brało ponad 40 strażaków, 3 zastępy JRG Starachowice oraz 6 zastępów OSP: Brody, Kałków, Krynki, Ruda, Styków, Pawłów. Prawdopodobnie pożar powstał w wyniku zapalenia się sadzy – informuje KP PSP w Starachowicach.
W obu pożarach, na szczęście, nie było osób poszkodowanych. Na miejscu obecna była policja, które będzie prowadziła dochodzenie.