|
Getting your Trinity Audio player ready...
|
Motocyklista w szpitalu
W niedzielę, 4 września przed południem, kierujący motocyklem harley davidson 43-latek, najechał na tył poprzedzającego go citroena, którym jechała 39-letnia kobieta. W wyniku zdarzenia, do którego doszło w Stykowie na ul. Świętokrzyskiej, motocyklista trafił do szpitala.
Śmiertelny wypadek
Do tragicznego wypadku doszło wieczorem 7 września w Nowej Słupi. 24-letnia kobieta, jadąca motocyklem honda, straciła nad nim panowanie i wjechała w barierę ochroną. Mimo reanimacji, nie udało się jej uratować. Okoliczności wypadku wyjaśnia świętokrzyska policja.
Wjechała w tył auta… rowerem
W czwartek, 8 września w Marcinkowie (gm. Wąchock) 58-letnia rowerzystka najechała na tył prawidłowo jadącego mercedesa, którym kierował 23-latek. Oboje uczestnicy tego zdarzenia byli trzeźwi, kobieta trafiła do szpitala.
Podejrzani za kratkami
Sąd Rejonowy w Starachowicach zdecydował 5 września o tymczasowym aresztowaniu na 3 miesiące dwóch mieszkańców gminy Bodzentyn: 34 i 37 –latka, podejrzanych o pobicie ze skutkiem śmiertelnym 56 –letniego mieszkańca tej gminy. Jest podejrzenie, że młodszy z zatrzymanych kilka dni wcześniej zaatakował 56 –latka i zabrał mu kosiarkę.
Przypomnijmy, 2 września br. policjanci otrzymali informację o zaginięciu 56 –letniego mieszkańca jednej z miejscowości w gminie Bodzentyn i rozpoczęły się poszukiwania. Po kilku godzinach działań, w zaroślach oddalonych o kilkadziesiąt metrów od domu zaginionego, znaleźli zwłoki mężczyzny. Przeprowadzone czynności pod nadzorem prokuratora, nie określiły bezpośredniej przyczyny śmierci, ale policjanci przypuszczali, że do tej tragedii mógł się ktoś przyczynić. Kryminalni z Komendy Wojewódzkiej i Miejskiej Policji w Kielcach wytypowali osoby, które mogły mieć związek z tym zdarzeniem. Zatrzymali 34 –letniego mieszkańca gminy Bodzentyn, do aresztu trafił także 37 – latek z tej samej miejscowości. Zostali doprowadzeni do Sądu Rejonowego w Starachowicach, który zdecydował o ich tymczasowym aresztowaniu na 3 miesiące. 37 –latkowi grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności, natomiast 34 –latek może spędzić za kratkami nawet 12 lat.
Sprzedawczyni
straciła telefon
8 września br. w jednym ze sklepów na terenie Starachowic, nieznany sprawca, wykorzystując nieuwagę sprzedawczyni, zabrał jej telefon leżący na półce za ladą sklepową. Poszkodowana 26-latka oszacowała stratę na 2000 zł.
