|
Odsłuchaj całą treść artykułu, możesz nawet zablokować ekran!
Getting your Trinity Audio player ready...
|
W poniedziałek dwóch mieszkańców powiatu starachowickiego trafiło do policyjnego aresztu. 32-letni mężczyzna i jego 35-letni kompan są podejrzewani o kradzieże w jednym z pasaży handlowych w Skarżysku. Wartość skradzionego mienia przekroczyła 2500 zł. Zatrzymanie mężczyzn było możliwe dzięki czujności funkcjonariuszy, którzy patrolowali parkingi przy sklepach. Obaj podejrzani mogą teraz spędzić nawet 5 lat za kratkami.
Zdarzenie miało miejsce w poniedziałek około godziny 15, kiedy skarżyscy kryminalni patrolowali parking przy jednym z miejscowych pasaży handlowych. Uwagę funkcjonariuszy przyciągnęli dwaj mężczyźni stojący przy volkswagenie golfie, którzy po chwili szybko i nerwowo opuścili parking. Policjanci postanowili podjąć pościg, a po kilku minutach zatrzymali pojazd w kierunku Starachowic. Okazało się, że za kierownicą golfa siedział 35-letni mężczyzna z bogatą kartoteką kryminalną, a pasażerem był jego 32-letni kompan, dotąd niekarany.
W trakcie kontroli pojazdu policjanci znaleźli skradzione ubrania i inne przedmioty, pochodzące z trzech sklepów w Skarżysku. Łączna wartość skradzionego mienia wynosiła ponad 2500 zł. Jeden z rabusiów ukrywał nawet skradzione spodnie pod odzieżą. Obaj mężczyźni zostali zatrzymani i trafią teraz przed sąd. Za kradzież grozi im kara pozbawienia wolności do 5 lat.
fot. Świętokrzyska policja
