Mikos poskromił lidera

Do derbowego rywalizacji zespół Staru przystąpił wzmocniony kilkoma zawodnikami z kadry pierwszego zespołu. Trener Grzegorz Klepacz do swojej dyspozycji miał m. in. Macieja Styczyńskiego, Dawida Kośmidra, Franciszka Lipkę oraz Piotra Mikosa.

I ostatni z wymienionych otworzył wynik meczu. Już po kilkudziesięciu sekundach Mikos ruszył samotnie na bramkę Kamiennej i pewnym strzałem pokonał Bartosza Grunta. Gospodarze mogli podwyższyć prowadzenie w 10 minucie ale Franciszek Lipka w sytuacji sam na sam zamiast strzelać szukał podania do jednego z partnerów.

Na brak pracy nie mógł narzekać też bramkarz Staru Tomasz Mazur. Golkiper gospodarzy w 12 minucie obronił strzał z bliska Klaudiusza Marca a w 24 minucie z najwyższym trudem przeniósł nad poprzeczkę strzał Kacpra Maciejczaka.

Z bramki cieszyli się jednak gospodarze. Błąd Kamiennej w wyprowadzeniu piłki wykorzystał Piotr Mikos, po raz drugi pokonując Grunta.

W 54 minucie wydawało się, że mecz jest rozstrzygnięty. Po podaniu Kacpra Ambrozika w sytuacji sam na sam z Gruntem prowadzenie Staru podwyższył Maciej Styczyński. Nadzieję Kamiennej na dobry wynik odżyły w 59 minucie. Przepięknym strzałem niemal w samo okienko Mazura pokonał Jan Szymański.

W kolejnych minutach spotkanie zaostrzyło się a prowadzący spotkanie arbiter Adrian Ozimina coraz częściej sięgał po żółte kartki. Ostatnie słowo w niedzielnych derbach należało jednak do gospodarzy. Piotr Mikos minął bramkarza i spokojnie skierował piłkę do pustej bramki, kompletując hattricka i ustalając wynik meczu na 4:1.

Kamienna po porażce ze Starem straciła pozycję lidera Klasy Okręgowej, zespół zielono-czarnych przesunął się na 9 miejsce w tabeli. Za tydzień oba zespoły zagrają z Partyzantami – starachowiczan czeka wyjazdowy mecz z Partyzantem Wodzisław, Kamienna z kolei na własnym boisku podejmie Partyzanta Radoszyce.

STAR Starachowice  – Kamienna Brody 4:1

Bramki:

dla Staru Mikos P. (1′,34′, 80′), Styczyński M. (54′)

dla Kamiennej: Szymański J. (59′)

Fot. Karol Kochańczyk