Getting your Trinity Audio player ready...
|
Konrad Kosiarski, radny powiatu, sołtys, strażak i społecznik, łączy wiele odpowiedzialnych funkcji, angażując się na rzecz swojej społeczności. W tym wywiadzie dzieli się doświadczeniami, wyzwaniami i planami na przyszłość.
– Pełni Pan wiele odpowiedzialnych funkcji, jest Pan radnym powiatu, sołtysem, prezesem koła gospodyń i gospodarzy wiejskich, a także strażakiem w Państwowej Straży Pożarnej w Skarżysku- Kamiennej . Jak udaje się pogodzić te wszystkie obowiązki?
– Nie ukrywam, że jest to bardzo trudne zadanie. Często brakuje mi czasu, ale mam ogromne wsparcie mojej żony Katarzyny, która pomaga mi w wielu sprawach. To dzięki niej udaje mi się godzić te wszystkie funkcje i spełniać swoje obowiązki. Staram się jak najlepiej organizować czas, choć nie zawsze jest to proste.
– Spośród wszystkich pełnionych przez Pana funkcji, która jest największym wyzwaniem i dlaczego?
– Największym wyzwaniem jest bez wątpienia moja praca w Państwowej Straży Pożarnej. Walka o ludzkie życie i mienie to ogromna odpowiedzialność, której nie można zlekceważyć. Każda akcja to walka z czasem, a stawką jest życie drugiego człowieka. To właśnie świadomość, że mogę komuś pomóc, napędza mnie do działania i sprawia, że ta praca jest tak satysfakcjonująca, choć bywa bardzo wymagająca. Niemniej jednak daje mi ona wiele radości, satysfakcji, a także większej pewności siebie.
– Po tak intensywnym dniu pełnym obowiązków, jak się Pan relaksuje? Może jakieś hobby?
– Oczywiście, jak każdy potrzebuję chwili oddechu. Lubię jeździć na rowerze, co bardzo pomaga mi się zrelaksować. W każdej wolnej chwili razem z żoną i dziećmi organizujemy rowerowe wycieczki. Jest to świetny pomysł na integracje w rodzinie, a przy okazji spędzamy aktywnie czas.
– Czyli sport to ważny element życia?
– Zdecydowanie tak. Kiedyś regularnie chodziłem na siłownię, ale ostatnio miałem przerwę z powodu natłoku obowiązków. Mam nadzieję, że niedługo będę mógł wrócić do treningów, gdyż dają mi one ogromną satysfakcję. Niemniej jednak, wciąż staram się aktywnie spędzać czas – jazda na rowerze to coś, co szczególnie lubię. To nie tylko sposób na relaks, ale również dbanie o kondycję.
– Czy jest jakaś pasja, którą dzieli Pan ze swoimi synami?
– Oczywiście! Wspólnie z synami angażujemy się w działalność Ochotniczej Straży Pożarnej. Jako komendant gminny OSP w Pawłowie, w zeszłym roku założyłem w miejscowości Nieczulice, Młodzieżową Drużynę Pożarniczą, w której moi synowie, Adaś i Bartek, są aktywnymi członkami. To dla nas wszystkich wielka frajda i możliwość spędzenia czasu razem.
– Działa Pan także aktywnie w Ochotniczej Straży Pożarnej. Jak wyglądały początki i jak rozwija się ta inicjatywa?
– Rozwój naszej OSP w Nieczulicach nabrał tempa, gdy cztery lata temu została wybudowana nowa remiza, która jest świetnie wyposażona. To dzięki niej mamy teraz znacznie lepsze warunki do działania. Wcześniej, w starej remizie, możliwości były bardzo ograniczone. Teraz mamy nowy sprzęt, nowy samochód, a także dostęp do różnych dofinansowań, co pozwala nam lepiej służyć naszej społeczności i rozwijać się. Przez te cztery lata udało nam się wymienić dwa samochody- pierwszy, lekki pojazd ratownictwa, został zastąpiony przez używany, ale bardzo funkcjonalny średni samochód, który jest idealny dla naszych potrzeb. To bardzo duże osiągnięcie.
– Jakie projekty jako sołtys udało się Panu zrealizować w ostatnich latach?
– Jako sołtys nie osiągnąłbym wiele bez dobrej współpracy z radnymi i wójtem. Dzięki temu udało się zrealizować kilka ważnych projektów, takich jak budowa dwóch odcinków drogi oraz rozpoczęcie budowy świetlicy środowiskowej, która jest również siedzibą straży pożarnej. Udało nam się także pozyskać dwa samochody- pierwszy pojazd marki Renault Master, został przekazany do OSP Tarczek, a drugi, który otrzymaliśmy z dofinansowania z MSWiA oraz wkładu Gminy, jest obecnie naszym głównym pojazdem. To wszystko ma ogromne znaczenie dla lokalnej społeczności.
– Jakie inicjatywy realizowane są przez Koło Gospodyń i Gospodarzy Wiejskich, w którym Pan działa?
– Nasze koło gospodyń wiejskich jest bardzo aktywne. Bierzemy udział w różnych uroczystościach gminnych, takich jak dożynki powiatowe. Dziewczyny co roku przygotowują wieniec dożynkowy, który reprezentuje naszą miejscowość i zdobywa wyróżnienia. W najbliższym czasie, 26 sierpnia, delegacja naszego koła weźmie udział w pielgrzymce do Częstochowy. Organizujemy także różne imprezy, spotkania, akcje krwiodawstwa razem z innymi kołami gospodyń oraz wycieczki dla mieszkańców. Dbamy o integrację społeczności, a także o zapewnienie atrakcji dla dzieci, organizując festyny integracyjne, Mikołajki czy Andrzejki.
– Jakie są główne wyzwania przed Radą Powiatu w najbliższych latach?
– Główne wyzwania to przede wszystkim ograniczone środki finansowe. Jak w każdej gminie czy powiecie, brakuje funduszy na realizację wszystkich potrzebnych inwestycji. W naszej gminie jest wiele dróg powiatowych w fatalnym stanie, które wymagają pilnej modernizacji. Jest to bardzo poważny problem, dlatego jako radny chciałbym, aby udało się zrealizować jak najwięcej z tych projektów, ale muszę mieć świadomość, że nie wszystko będzie możliwe do zrobienia od razu. Priorytetem jest systematyczna modernizacja dróg i zapewnienie bezpieczeństwa mieszkańcom.
– Jak doświadczenia zdobyte w Państwowej Straży Pożarnej wpływają na Pana pracę w Radzie Powiatu i jako sołtysa?
– Praca w straży pożarnej nauczyła mnie walczyć do końca i nie poddawać się, nawet w trudnych sytuacjach. Ta determinacja i umiejętność radzenia sobie pod presją przekładają się na moje działania jako radnego i sołtysa. Staram się dążyć do określonych celów i wspierać mieszkańców najlepiej, jak potrafię.
– Jakie ma Pan plany na przyszłość jako radny powiatu?
– Moim celem jest godnie reprezentować mieszkańców i dbać o ich interesy. Chciałbym być radnym, który naprawdę działa na rzecz ludzi, a nie tylko formalnie pełni tę funkcję. Pragnę kontynuować rozpoczęte projekty, takie jak modernizacja dróg i rozwój infrastruktury. Chcę być wsparciem dla mieszkańców nie tylko w swojej miejscowości. Cały czas rozwijam się i ciężko pracuję, aby spełnić oczekiwania ludzi, którzy mi zaufali.
– Dziękuję za rozmowę i życzę powodzenia w realizacji wszystkich planów.
– Dziękuję bardzo. Mam nadzieję, że uda się zrealizować jak najwięcej dla dobra mieszkańców naszego powiatu.
Konrad Kosiarki pełni swoje liczne role z ogromnym zaangażowaniem i pasją. Dzięki wsparciu rodziny i determinacji, skutecznie realizuje swoje cele na rzecz społeczności.