Getting your Trinity Audio player ready...
|
Przewlekła zapalna polineuropatia czuciowo – ruchowa demienielizacyjno aksonalna – to nie brzmi dobrze. Choroba o tak egzotycznej nazwie dotknęła młodą i pełną życia dziewczynę, Aleksandra z Mirca potrzebuje naszej pomocy.
Jeszcze do niedawna trener personalny, spełniała swoje marzenia i realizowała pasje, dziś choroba odbiera jej sprawność. Przed nią regularna hospitalizacja, przetaczane immunoglobuliny lub plazmafereza – jedyne opcje leczenia, bo… nic innego nie działa.
Lekarze nie mają dla Aleksandry dobrych wieści, leki działają jedynie objawowo, dotychczasowe leczenie nie przynosi efektów, a Aleksandra traci sprawność.
– Inwalidztwo? To już się dzieje – pisze Aleksandra na stronie zbiórki. – Doszło do zaniku mięśni w obu dłoniach, moje odruchy są na granicy zniesienia, mam czterokończynowy niedowład. Na pierwszy rzut oka dla wielu osób wyglądam jak zdrowa osoba, niestety to mylne wrażenie. Ale to ono m.in spowodowało, że moja diagnostyka trwała bardzo długo. Sportowy tryb życia okazał się wówczas ratunkiem przed całkowitą utratą samodzielności. Dopiero serie specjalistycznych badań pozwoliły postawić ostateczne rozpoznanie.
Kiedy to się w końcu stało Aleksandra została objęta programem lekowym, ale tak czy inaczej dziewczyna z Mirca potrzebuje regularnej neurorehabilitacji, ortez, leków i sprzętu (m.in. pionizatora), których koszty w dłuższej perspektywie czasu zdecydowanie wykraczają poza skalę jej możliwości finansowych.
A zatem prośba.
Aleksandra bez sprawnych rąk i nóg nie będzie mogła egzystować, pomóż, dorzuć cegiełkę – wspólnie dajmy jej szansę.
https://www.siepomaga.pl/aleksandra-szary
Aleksandra SzaryMirzecPrzewlekła zapalna polineuropatia czuciowo – ruchowa demienielizacyjno aksonalna