Getting your Trinity Audio player ready...
|
Pracownicy Urzędu Wojewódzkiego sprawdzali, czy Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Starachowicach zatrudnia kompetentne osoby. Do urzędu trafił anonim w tej sprawie. Wiarygodność innego donosu na temat wyłudzenia zasiłków i sfałszowania świadectwa dojrzałości przez pracownika MOPS, weryfikuje prokuratura w Dąbrowie Tarnowskiej. Z kolei policja starachowicka zajmuje się rzekomą maturą referenta MOPS.
Kontrola MOPS zlecona przez wojewodę świętokrzyskiego trwała dwa dni: od 23 do 24 lutego.
– Była planowana, ale rozszerzyliśmy jej zakres w związku z anonimowym pismem, które otrzymaliśmy. Dotyczyło ono zatrudnienia przez MOPS bodajże jednej osoby (nie wiem dokładnie, bo nie widziałam anonimu) bez wymaganych kwalifikacji – mówi „Gazecie” rzeczniczka wojewody Agata Wojda.
Dyrektor MOPS Jarosław Michalski mówi, że bardzo podobną sprawę od co najmniej 1,5 miesiąca bada starachowicka policja.
– Chodzi o zastrzeżenia dotyczące jednego z szeregowych pracowników ośrodka. To referent, pracujący w ośrodku dłużej ode mnie. Jest podejrzany o sfałszowanie swojego świadectwa maturalnego. Jeśli zarzuty dotyczące braku kompetencji potwierdzą się, wtedy odpowiednio zareagujemy – mówi.
Nie potrafi powiedzieć, czy to ten sam przypadek, który został opisany w anonimie do wojewody.
– Kontrolerzy nie informowali mnie, co ich konkretnie interesuje. Sprawdzali akta osobowe wszystkich pracowników, także moje, bo jednym z przedmiotów kontroli było organizacja zatrudnienia. A ponadto: realizację zadań dofinansowywanych z budżetu państwa, jakość usług opiekuńczych i pracy socjalnej na wybranych przykładach oraz wykonanie Gminnej Strategii Rozwiązywania Problemów Społecznych – wylicza dyrektor Michalski.
Kontrola wojewody w starachowickim MOPS- ie zakończyła się w miniony piątek, ale jej wyniki nie są jeszcze znane. Informacje mają być za tydzień, lub dwa.
Do Urzędu Wojewódzkiego dotarł jeszcze jeden anonim z sugestiami, że MOPS niezgodnie z prawem wypłacił część zasiłków i że w ten proceder był zamieszany prezydent Starachowic Wojciech B.
– Ze względu na jego lakoniczność i treść nie znaleźliśmy podstaw do tego, by zbadały je służby wojewody – mówi Agata Wojda dodając, że będzie przekazane Prokuraturze Okręgowej w Kielcach.
Rzecznik kieleckiej PO Sławomir Mielniczuk mówi, że w ostatnim czasie prokuratura dostała dwa anonimy dotyczące starachowickiego MOPS – u. Jeden pod względem treści w miarę pokrywał się z zawartością donosu do wojewody.
– Nie wiem jednak, czy padło w nim nazwisko Wojciecha B., ponieważ nie zajmowaliśmy się nim, tylko przesłaliśmy Prokuraturze Apelacyjnej w Krakowie, a ta 24 stycznia br. poinformowała nas, że przekazuje je do Tarnowa – tłumaczy Mielniczuk.
– Prokuratura Okręgowa w Tarnowie została wyznaczona do sprawdzenia anonimu dotyczącego wyłudzenia zasiłków z MOPS w Starachowicach oraz sfałszowania świadectwa dojrzałości – informuje Elżbieta Potoczek – Bara, wyznaczona do kontaktu z mediami.
Prokuratura tarnowska z kolei zleciła to zadanie podległej Prokuraturze Rejonowej w Dąbrowie Tarnowskiej.
– W chwili obecnej prokurator zapoznaje się z materiałami zebranymi w tej sprawie. Nie podjął jeszcze decyzji dotyczącej wszczęcia, czy też odmowy wszczęcia dalszego postępowania. Powinna zapaść w najbliższych dniach – przewiduje Potoczek – Bara.